Film stara się zrobić z widza totalnego idiotę, pokazując mu tak idiotyczne zachowania ludzi w nim występujących, jakby człowiek żył na innej planecie.
Dodatkowo w tym filmie nie dzieje się aż tak dużo, że zwykły miłośnik akcji mógł czuć się nasycony.
Także ogólnie film dla nikogo - pozbawiony sensu, akcji, gry aktorskiej - dno
Strasznie mi miło, że reżyserowi z dalekiego kraju chciało się zrobić film dla takiego 'nikogo' jak ja ;)
wiadomo, każdy ma swój gust, ale no mnie mierziło strasznie, że film taki pozbawiony logicznego sensu w zachowaniu. Niesmaku mi narobił ;F
@Edit, widze, że oceniłaś A-Jeo-Ssi 10/10... nie czujesz jakoś róznicy między tymi dwoma filmami ? :) pierwszy baaaardzo dobry, wręcz dla niektórych idealny i ten gniot... a tu widze że dałaś taką samą ocene ;>
Jasne, że między tymi filmami jest różnica, jednak wg. mnie nie jest ona jakościowa, że się tak wyrażę ;)
A na zachowanie, to wiesz... trzeba wziąć poprawkę, że to mimo wszystko inna kultura (btw. w Ajeossi moze aż tak tego nie widać, bo wydaje mi sie, że jednak film ten w dużej mierze uwzględnił uwarunkowania mentalne ludzi zachodu ;D )
A co do logicznego zachowania - oglądając sławetną scenę na komisariacie, to można albo się oburzać na policjantów i ogólnie 'jak można być tak tępym i głupim, żeby zrobić, to co oni zrobili potem (żeby juz niespojlerowac, to skończę tylko na tym) albo też nieźle się pośmiać z całej tej sytuacji bo w swojej absurdalności była niesamowicie zabawna. Ja wyszłam z tego drugiego założenia. Wydaje mi się, że ten film jest idealnym przykładem tego, jak umiejętnie można mieszać różnymi gatunkami filmowymi. Ja tam znalazłam dla siebie i thriller i dramat i bardzo czarną i soczystą komedię - i właśnie za to umiejętne żonglowanie gatunkami dałam 10 ;)
Zazdroszcze spostrzegawczości w takim razie ;), mnie się nie udało znaleźć nic szczególnego :F
chociaż muszę przyznać, że w mojej ocenie nie tyle przeszkadzają mi różnice kulturowe, co, jak wspomniałaś, absurdy które w filmie na potęgę...
Również 'spoilerować' nie chcę, ale u mnie 'wtf' z ust nieschodziło, a kulminacje osiągnęło pod koniec filmu.
Także dla tych wszystkich, którzy przeczytają te komentarze: film do obejrzenia dla osób spostrzegawczych :D i (mocno) tolerancyjnych co do gatunku
Mnie ten film wbija zawsze w fotel. Zwłaszcza Ha Jeong-Woo :))
Ale moja opinia wynika również z tego, że mieszkam od kilku lat w Seulu i pewne zachowania już mnie nie dziwią.
Tak trochę przewrotnie zapytam - skoro "wtf" nie schodziło Ci z ust, to czy to nie świadczy o jakości filmu? Że nie jest przewidywalny, że zakończenie jednak nie takie jak by się wydawało?
Hmm, ja mam troszke taki styl oglądania, a raczej podchodzenia do filmu, że patrze na gatunek filmu i w związku z tym układam sobie pewien pułap - pewien poziom, który film musi posiadać aby mnie zadowolić.
Jeżeli celem filmu było by rozbawić swoją czarną komedią czy zadziwić swoim brakiem logiki to pewnie dałbym wyższą ocenę bo to akurat wypadło w nim świetnie.
Rozumiem i wcale nie chcę Cię przekonywać :)
Jak już ktoś zauważył, trudno jest jednoznacznie określić gatunek tego filmu, bo to na pewno nie jest tylko thriller.
Ale chyba wrzucanie wielu rzeczy do jednego kotła jest takie "koreańskie" . Ja mam w domu płyn do mycia naczyń firmy LG, a ona raczej kojarzy się z czymś innym..
Czyli gdyby "Nietykalni" mieli napisane, że jest to pornos.. oceniłbyś na 1 .. bo to nie pornos ? .. lol .. gz, end of story.