Psycholog (Marsha Mason) pracuje z chłopcem (Kiefer Sutherland), który zamknął się w sobie i nie chciał z nikim rozmawiać. W czasie terapii chłopiec otwiera się i opowiada bolesną dla niego historię.
Cała historia zapowiadała ciekawy i poruszający seans, ale oczywiście wyszedł amerykański ulep okraszony kiepskimi kreacjami aktorskimi. Jeśli kiwanie się jak hamak i grymasy przypominające walkę za zatwardzeniem świadczą o talencie młodego Sutherlanda to ja wysiadam...Dla mnie jego gra była na maksa karykaturalna i...
więcej