Raz można obejrzeć. Słaba rola DiCaprio, Crowe jeszcze gorszy. Świetna postać Hani'ego.
Moim zdaniem całkiem dobrt. Za DiCaprio nie przepadam, film obejrzalam dla Crowe'a - to nie jest jego najlepsza rola. Zgadzam się za to w zupelności co do M. Strong'a w roli Haniego - świetnie napisana i zagrana rola.