To nawet nie powielone kino tylko produkt filmopodobny z biedronki bo jakby powielali to by sobie splagiatowali jeden z wielu rozmaitych pomysłów/planów skoku na bank w historii kina, a tu nawet tego im się nie chciało zrobić.
Co ciekawe bohaterowie oglądają w pewnym momencie "Pieskie popołudnie" Lumeta - autorzy produktu filmopodobnego pewnie chcieli się jakoś porównać (mimo że to miała byc ponoć komedia) to tego kanonicznego już dzieła i niestety świadczy to tylko o ich zupełnej bezkrytyczności względem siebie. Szkoda czasu i atłasu lepiej iść na spacer.

Przecież ten film, to remake. Trudno, żeby nie powielał schematów pierwowzoru. Poza tym ciężko zrobić film o skoku na bank nie kopiując pewnych pomysłów wykorzystanych w innych tego typu filmach. Wolę sprawdzone motywy, niż latające karty w "Iluzji II".

Jak Ci się nie podobał pomysł to po co wgl to obejrzałeś Kręcą tyle filmów, że możesz obejrzeć coś bez narzekania(chociaż w Twoim przypadku może być ciężko).

Przepraszam ale nie bardzo rozumiem - obejrzałem i oceniłem - to chyba dobra kolejność ;-) co nie.

No tak ale narzekasz że to z biedry i wgl

No tak to niestety oceniam. Ale byłem na Dunkierce wczoraj i dałem 9 więc może jestem upierdliwy ale z przerwami na reklamę. Może po prostu talent to rzecz niezwykle rzadka, a każdy chce coś sobie podłubać.

Hmm to chyba musi być troll, bo inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. Przecież dokładnie o to w tej produkcji chodziło. Zgodnie z tytułem "W starym, dobrym stylu" chodzi zarówno o dziadeczków, co również o dobre, stare, sprawdzone kino i słychać to już na samym początku we wszystkim znanej ścieżce dźwiękowej. Absolutnie tutaj sękiem nie było stworzenie czegoś nowego, oryginalnego. Z góry miały być to sprawdzone schematy.
Jak można tego nie rozumieć? :)

Film oddaje świetnie sam jego tytuł, "starym". Czego oczekiwałeś po takim filmie. Może staruszków słuchających Martina Garrixa? Postacie jak i dialogi przezabawne, a dialog -Jesteś z 5-O? -Raczej 8,O, komiczny

Myślę subiektywnie że ocena 3 to lekka przesada.
Muszę jednak zgodzić się prawie ze wszystkim co napisałeś , to jest odgrzewany kotlet ale w śród
odgrzewanych kotletów zasługuje na co najmniej 7 lub 6. W tym roku widziałem już dużo gorsze pseudo komedie ala
USA które zasłużyły na oceny poniżej 5 i 4 .

No daj spokój "Wśród odgrzewanych kotletów..."?! Przecież to jak jesiotr drugiej świeżości.
Przesada piszesz - no to porównaj sobie do Żądła sprzed 44 lat - mi tu nadal wychodzi 2-3 gwiazdki.
Ale rozumiem zachwyty - to dziełko jest po prostu esencją kiczu - wg Kunedry kicz m.in. eliminuje ze
swego pola widzenia wszystko, co w ludzkiej egzystencji jest z zasady nie do przyjęcia. Jakby się głębiej zastanowić to w tym filmidle o starszakach, wyeliminowana jest właśnie starość - dużo tu mówi twarz pani kasjerki sklepowej po kilkunastu operacjach plastycznych.

Jestem bardzo daleki od zachwytów na temat tego ,, dziełka'' , porównanie do jesiotra - genialne ale nadal myślę 3 to przesada. Każdy jednak może przecież mieć swoje subiektywne zdanie.