W pełni się zgadzam. Film taki pół na pół. Ani dobry, ani słaby, ale za rolę Więckiewicza dostaje ode mnie 7.

Poziomu dwóch poprzednich "Człowieków..." nie trzyma. Ale da się obejrzeć.

Mam mieszane uczucia co do roli Więckiewicza, z jednej strony mogę się przychylić do stwierdzenia, że doskonale wczuł się w postać Wałęsy z drugiej strony mam odczucie lekkiego przerysowania tej postaci, szczególnie w sposobie wysławiania się "Lecha". W zasadzie doskonale go naśladował ale tu właśnie zacząłem się zastanawiać czy nie nazbyt dosłownie. Sam film... moim zdaniem poprawny za mało rewelacja za dużo, ale Wajda jednak ma klasę.

Zgadzam się, że to forum filmowe i dyskusje powinny się toczyć o filmach. Wątki polityczne prosimy umieszczać na innych portalach, jeśli ktoś oczywiście ma taką potrzebę. Niestety to nie jedyny film, który budzi emocje polityczne i dyskusję nie o filmie tylko obrzucanie się błotem.
Co do samego filmu to nie zachwyca, ale też nie jest najgorszy. Więckiewicz znakomity ale chyba momentami nieco szarżuje. Przychylam się do opinii użytkownika Sirk111. Rzeczywiście tak dobrze naśladował sposób wypowiadania się Lecha Wałęsy,ze też miałam wrażenie że zaczyna to przypominać lekką parodię.

Film w sumie dziwny.. momentami dobry ale i bywają momenty bardzo chaotyczne i mało wciągające. Widać, że sam reżyser czyli Wajda się tu pogubił. Szkoda, że za Biografię Wałęsy nie zabrali się amerykanie. Bo tak to otrzymaliśmy obraz, którego szybko zapomnimy. Wajda wypadł bardzo blado.. W dodatku kto odpowiadał za Soundtrack do tego filmu? Chyba jakiś głuchol.

Dzięki Asioka, za założenie tego tematu.
Pierwsze pięć na moment gdy zajrzałem oczerniały Wałęsę, Wajdę i wszystkie miały notę 1 co może być wyrazem frustracji różnego pochodzenia.
Ludzie, pogódźcie się ze światem jaki jest, a życie stanie się darem, nie udręką.

Film ogląda się przyjemnie i na luzie, kilka razy można się uśmiechnąć, Więckiewicz zagrał Wałęsę lepiej niż zrobiłby to on sam. Za Więckiewicza i na zachętę tym, którzy jeszcze nie widzieli - polecam.

Rola Więckiewicza to kilka klas wyżej niz cała reszta.niestety jest to film polityczny i nie ma mozliwosci by nie wzbudzał emocji...jednak całosc na kolana nie powala.

Bo najlepsze filmy o komunie powstawały za komuny :)

Dobry Więckiewicz? Więckiewicz zagrał wspaniale! Można by nawet odnieść wrażenie, że to sam Lechu zagrał.
Jak dla mnie - rola życia!

Film to może jakiś wielkim arcydziełem nie jest, ale to co wyczynia tu Robert Więckiewicz to klasa sama w sobie. Ktoś kiedyś stwierdził, że Więckiewicz jest jak" wino, nim starszy tym lepszy."Wierzę mu bezgranicznie i mam nadzieje,że ta wiara nie zaprowadzi mnie na manowce. To wybitny aktorski talent!