Odświeżyłem sobie "Wakacje Jasia Fasoli" i niestety nie jest to film wielokrotnego użytku... Serial można oglądać w nieskończoność i tam gagi autentycznie śmieszą, tutaj są takie jakieś wymuszone...Owszem jest kilka akcji w których można się pośmiać, np. sytuacja z kiblem na uboczu, scena w restauracji, czy parę innych. A niektóre sceny są po prostu irytujące i w ogóle nie śmieszne, a końcówka - WTF? Ale ogląda się przyjemnie i na początku było nieźle, ale im później tym gorzej, a samo zakończenie - nie ciekawe. Pochwalić muszę jeszcze tylko trójkę głównych bohaterów i ładne zdjęcia.