Nieprawdopodobnie prawdziwy. Reżyser świetnie ukazuje początkową fascynację dwojga młodych ludzi, która z czasem zanika pod ciężarem szarej codzienności. Postacie Moniki i Harrego są tak świetnie napisane, że trudno jest skrytykować ich którekolwiek z ich zachowań. Nawet gdy popełniają błąd widz rozumie kierujące nimi motywacje. W końcu to film Ingmara Bergmana.