Film okropny, nie zasługujący na ujrzenie światła dziennego. Maksymalnie głupi i nierealistyczny. Masa bezsensownej paplaniny o niczym. Ale najgorsze, że wszystko jest tu strasznie nudne. Jeszcze ta ułuda stworzenia czegoś głębszego i pytania o bilokacje zadawane przez taksówkarza. Brak puenty. Bohaterki spotykają się w kiblu, nie zamieniają słowa i to jest połączenie fabularne wszystkich segmentów? Ale czego się spodziewać po autorce „Barw Szczęścia”?
Jeden z najgorszych filmów kiedykolwiek.
Moja ocena 0 (słownie: ZERO)/10
Odradzam.