PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95674}
6,2 8 047
ocen
6,2 10 1 8047
4,6 5
ocen krytyków
Warszawa
powrót do forum filmu Warszawa

Nie rozumiem tego motywu z ta zyrafa. Co ma do tego filmu jakas zyrafa, nie wiem co autor tego filmu chcial przez to powiedziec. Chyba ze w tym miescie tak normalnie po ulicach sobie chodza :P

ocenił(a) film na 9
grzesiek_13

Mi ten motyw przypomniał "Wielką majówkę" ze Zbigniewem Zamachowskim - tam też była i Warszawa i żyrafa :)

ocenił(a) film na 8
capri

a mi 'zakochani widza słonie', tam też był taki motyw tylko ze sloniami, i to całym stadkiem :P

ocenił(a) film na 7
ulala_3

Dokładnie, też od razu przypomniało mi się "Zakochani widzą słonie" z tymże tam to było uargumentowane, a w "Warszawie" jakoś nie za bardzo, a jeśli tak, to nie zrozumiałam jak.
Aczkolwiek fajna była ta żyrafa. Jakoś spodobało mi się to mimo, że nie dostrzegłam w tym jakiegoś sensu.

grzesiek_13

Dla mnie żyrafa jest tu swego rodzaju symbolem, symbolem tego, że wszystko jest możliwe, wszystko może się zdarzyć...

grzesiek_13

podbno ta zyrafa sobie jest i tyle.nikt nie wie o co własciwie, do konca chodzi.takie oczko puszczone do widza:)

grzesiek_13

jak dla mnie całkiem miło-abstrakcyjny akcent. trochę inności do szarej stolicy. jak się pojawiła na ekranie to wprowadziło surrealistyczny klimat:) a może omen przyszłego szczęścia dla tej dwójki. zatem wierzmy w utopie!

ocenił(a) film na 6
Anouk_2

a mi sie to kojarzy z krowa z "La Haine" Kassovitza

grzesiek_13

Dla mnie oczywistą oczywistością jest to, że jak żyrafa powinna być zagubiona w środku zimy w betonowej dżungli tak główne postaci filmu były zagubione w tym mieście(życiu).

ocenił(a) film na 10
grzesiek_13

Mnie osobiście motyw z Żyrafą zagłębił w poczuciu, że główni bohaterowie żyją sobie w swojej własnej jakiejś krainie bajek, wierzą w cuda i są jak takie duże, ale jednak niewinne dzieci. potem złapali się za rączki i pobiegli gdzieś gdzie ciepło... niesamowite swoją drogą zakończenie... :)

ocenił(a) film na 7
anulmrounia

Słodko to ujęłaś :)

użytkownik usunięty
grzesiek_13

w jednej ze scen na początku filmu pokazane jest stado żyraf biegnących gdzieś przez afrykańską sawannę. można się domyślić, że są radosne (choćby z powodu klimatu, roślinności, życia w 'społeczeństwie'). a jednak gdzieś pędzą...
w końcowej scenie widzimy, że 'jedna z nich' dotarła do Warszawy. samotna, błądząca bez celu i sensu.

podobnie z głównymi bohaterami. żaden z nich nie znalazł w Warszawie tego, czego szukał. raczej wszyscy znajdują dokładnie to, czego znaleźć nie chcieli.

wydaje mi się, że właśnie takie jest znaczenie żyrafy, choć mogę się mylić. szkoda tylko, że film nie skończył się na scenie, w której żyrafę dostrzega tylko Klara. scena przy Grobie Nieznanego Żołnierza w mojej opinii była już zbędna - w niczym nie pomogła, a tylko zepsuła zakończenie.
a film i tak uważam za bardzo dobry.

jak dla mnie, to właśnie chodzi o "Wielką majówkę" - miejscem tego filmu też była nasza kochana i cudowna stolica, i też losy takich trochę życiowych wykolejeńców. Ale przypadek ani motyw samotnej żyrafy do mnie nie przemawia...

ocenił(a) film na 7

Wg mnie kolego Dellaith, to co napisałeś miałoby sens. Ja przychylam się do Twojej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 3

Dellaith, nie widziałem jeszcze tego filmu, ale bardzo mnie zaciekawił twój komentarz - daje do myślenia i od razu mam ochotę zobaczyć ten film. Dzięki!

ocenił(a) film na 7
grzesiek_13

Abstrakcyjne sytuacje, abstrakcyjnie zachowujący się ludzie i abstrakcyjne miejsca, a wszystko to wieńczy abstrakcyjna żyrafa w srodku miasta na dodatek w zimie - tak jak ktoś napisał wyżej to "oczko puszczone do widza"...

ocenił(a) film na 4
grzesiek_13

ja odniosłem wrażenie, że żyrafa ma tyle wspólnego z filmem co miś z "Misiem" :] tylko gatunek jednak trochę inny

Glanc

zawsze da się znaleźć jakąś analogię: żyrafy wchodzą do szafy; pawiany wchodzą na ściany, czy jakoś tak :)

grzesiek_13

Może właśnie złamałeś podstawowe prawo jakie wykładano w "Misiu":
Miś: Powiedz mi po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie, po co?
Miś: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta.
A Ty zapytałeś... ;P

ocenił(a) film na 7
grzesiek_13

Jak dla mnie żyrafa wprowadziła tu odrobinkę magii... I taka jej rola mi wystarczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones