PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33382}
6,8 56 684
oceny
6,8 10 1 56684
Wasabi Hubert zawodowiec
powrót do forum filmu Wasabi - Hubert zawodowiec

O w mordę!!!!!!

ocenił(a) film na 1

Co za żenujące widowisko. Film zobaczyłam niedawno po raz pierwszy i żałuję zmarnowanego czasu. Jean Reno to jeden z moich ulubionych aktorów, a na jego Leona mogłabym patrzeć bez końca. Tym bardziej nie mogę mu darować takiej tandety. Jestem zniesmaczona.

ocenił(a) film na 2
selene_

Gdy zacząłem oglądać to coś, mniej więcej w ósmej minucie zacząłem zastanawiać się, czy to będzie gorsze od "Taxi 4", którego z oczywistych powodów nie byłem w stanie obejrzeć do końca...
Tym razem byłem twardszy i wytrzymałem tylko po to, żeby mieć pełne prawo do tego, żeby napisać że NIE, nie jest gorszy od wspomnianego "filmu", ale bardzo niewiele mu do niego brakuje.
Reno musiał mieć ważny powód do tego, żeby zgodzić się zagrać w tym shicie (bo o inny epitet trudno)... Aaalbo był w stanie mocno wskazującym podczas podpisywania umowy.
O samym "Wasabi" krótko i węzełkowato: żałosna, nie trzymająca się kupy - pomimo bycia nią - żenada.

ocenił(a) film na 5
Sabbath

Miało być śmiesznie, a wyszło jak wyszło. Mi to przypomina szkolne przedstawienia, które są MEGA;/ŚMIESZNE.
Porażka

ocenił(a) film na 3
Sabbath

zgadzam się.

ocenił(a) film na 10
Sabbath

Co ty za brednie piszesz. Ten film był bardzo dobry. Częściowo na luzie, a częściowo poważny. Fajna główna bohaterka.

ocenił(a) film na 7
selene_

gratuluje......... panom...... gratuluje....... (to taka mała aluzja) ;/

selene_

Fakt "Leon zawodowiec" jest o niebo lepszym filmem, ale bez przesady. "Wasabi" to mało ambitny film, ale fajnie się go ogląda. ma w sobie coś. Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 7
natalie_92

A no ma w sobie coś, a jest nią Ryoko Hirosue. Reszta tylko przeciętna.

ocenił(a) film na 3
selene_

Panowie się zabawili na wycieczce w Japonii. Tylko po co któryś włączył kamerę. Myślę, że dobrze się bawili, ale widownia wcale. Nie były to jednak "Purpurowe rzeki 2". Jeśli ktoś jest fanem Jeana Reno tamtego filmu nie powinien oglądać. 3/10

ocenił(a) film na 8
selene_

Jak można porównywać Leona do Wasabi?! Nie mam pojęcia czym was ten film tak zniesmaczył. Moim zdaniem jest to świetna lekka komedia dzięki której można uciec od cięższych filmów. Jean Reno również zagrał świetnie.

Lomza666

bo to są dzieciaki, które mają problem z rozróżnieniem filmów. Wasaby i Leon ma tyle ze wspólnego co Pianista i King Kong, bo gra tam Adrien Brody buahahahaha. King Kong był żenujący i daje 1, bo spodziewałem się czegoś ala Pianista, nie wiem Co Adrien robił, że podpisał umowę, żeby grać w czymś takim jak King Kong. W ogóle nie dorasta Pianiście do pięt, a już na pewno jest gorszy od Klanu. Buahahahahaa

ocenił(a) film na 6
Lomza666

Proponuję zapoznać się ze źródłem. Oryginalny tytuł nie ma nic wspólnego z Leonem. To nasi polscy tłumacze mają takie przebłyski inteligencji.

No i zgadzam się że porównywanie tych filmów to profanacja. To zupełnie inny gatunek.

ocenił(a) film na 8
selene_

Widząc kolorowy, komiksowy plakat, nastawiałaś się na dzieło miary Leona
Zawodowca? :)

Mi osobiście ten film się bardzo podoba, nie jest może szczególnie ambitny,
ale potrafi dostarczyć rozrywki w nudny wieczór. Widziałem go już chyba z
dziesięć razy i zawsze oglądało się go z przyjemnością.

Jako "komedia akcji" ten film ma u mnie 8/10.

selene_

Ten film mi się podobał. Śmieszny, zabawny i lekki.
Uwielbiam Jean'a Reno i ten film również przypadł mi do gustu ;D
Oglądałam go już wiele razy i na pewno sięgnę po niego jeszcze raz ;)
pozdr ;)

LoLita19

Ja na pewno nie sięgnę po niego raz jeszcze. Recenzja pani Eweliny Nasiadko dokładnie oddaje moje wrażenia po obejrzeniu "Wasabi". Dlaczego mam nie porównywać go z "Leonem-zawodowcem"? Być może nawet twórcom filmu nawet nie o to chodziło (w co wątpię), ale trudno nie dopatrzeć się tu analogii: twardy facet i mała dziewczynka znajdująca się w niebezpieczeństwie. Można by założyć, że producenci chcieli stworzyć taką zabawną karykaturę tamtego fenomenalnego filmu z 1994 roku. Ale wyszło tak jak przeważnie wychodzi:-) Piszę "przeważnie", bo Arnold w filmie "Bohater ostatniej akcji" stworzył świetną autoironię swoich wszystkich filmów o niezniszczalnych macho, z "Commando" na czele. I "Bohater..." był niezły. Natomiast "Wasabi" to nudny gniot, którego nikomu nie polecam, jeśli nie chce stracić 1,5 godziny czasu. To tyle.

ocenił(a) film na 8
Jack_Holborn

Ależ oczywiście, że możesz porównywać! Masz pełne prawo! Porównuj! Gratuluję, porównywania filmów z dwóch różnych gatunków. Ja osobiście nie mogę, nie potrafię i nigdy tego nie zrozumiem. Ale wolny kraj i każdy może robić co chce. Cały problem polega na tym, że nawet jeśli ktoś na siłę musi podciągnąć Wasabi pod Leona to wychodzi GENIALNA PARODIA. Bo widzę, że ludzi mają jeszcze problem z rozróżnianiem "remaku" i "parodii". Film jest łatwy, lekki i przyjemny. W sam raz na poprawę humoru i rozluźnienie się po ciężkim dniu pracy. Film jest przezabawny.


PS: Przypomniało mi się jak pod filmem "Drakula Wampiry bez zębów" przeczytałem opinię, że w filmie brakuje grozy i klimatu Drakuli made by Coppola :D Cały problem, że nie wiem czy się śmiać czy płakać - pozostaje śmiech przez łzy... Z podobną sytuacją mamy do czynienia tutaj.

ocenił(a) film na 2
selene_

To prawda, ten film to jedno z największych gówien jakie miałam nieszczęście obejrzeć. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - ten film ma napisane, że z gatunku jest komedią, w moim mniemaniu komedia jest śmieszna, ten film ani przez sekundę śmieszny nie był, więc coś się chyba nie zgadza. Ale to pewnie ze mną jest coś nie tak (uprzedzam tak na wszelki wypadek ewentualne odpowiedzi).

ocenił(a) film na 8
Lena_Borgia

A ja powiem tak - każdy ma inny gust. Ale sama produkcja jest bardzo udana ;)

Gojira

Zgadzam się. Filmu nie można porównywać do Leona ale wcale nie jest najgorszy. Taki lekki, można się pośmiać. Fajny.

ocenił(a) film na 1
kate_sparrow

Dżizas. Pośmiać? Z czego???

ocenił(a) film na 8
selene_

Z przerysowania, które w tym filmie sięga granic możliwości, stając się tym samym dobrą parodią wszystkich filmów akcji o "super-bohaterze" jak np.: Bond, Leon Zawodowiec itd.

ocenił(a) film na 1
Gojira

Dobrą parodią filmów o "superbohaterze" to jest np. "Kick-ass", a to jest żenująca wypocina bez polotu, fantazji i niestety krzty humoru.

ocenił(a) film na 9
selene_

Film jest bardzo fajny, jestem w szoku że komuś mógł się nie podobać, a już tym bardziej że jacyś ludzie oceniają go na 1/10 - film jest bardzo śmieszny, specyficzny humor i genialna obsada aktorska, jak na komedie - wyszło genialnie.
Jak ktoś lubi komedie, to polecam.

Artemisek

Cytatem Allais'a odpowiem "Kto się nigdy nie śmieje, nie jest człowiekiem poważnym"

Film jako produkcja rozrywkowa bo i jako taka powstała jest super. Wyznacza się na lini szarych i papkowatych produkcji. Produkcja jest dobra, a humor delikatnie wyborny i nie żenujący. + żarty z produkcji sensacyjnych hamerykańskich. Sam początek pokazuje, że to nie będzie zwykły film. Dialogi świetne, muzyka genialna. Plus za np. Prodigy, fabuła pomysłowa i całkowicie zdystansowana od samego początku. Jak Reno przechodzi przez bramki lotniskowe jest wart wszystkiego:D Widać, że twórcy chcieli stworzyć film rozrywkowy i jestem w stanie powiedzieć, że jest to film rozrywkowy na wysokim poziomie.

Kiedy Besson nie produkuje filmu ambitnego można mieć pewność że rozrywka będzie na dobrym poziomie i nawet jeżeli w tą podróż nie trzeba zabierać i używać mózgu to dalej jest to produkcja którą nawet za 10 razem się obejrzy. Tak było z Danny the Dog, tak było z Taken, tak było z Taxi 1 oraz 2. Besson nawet jak robi rozrywkę dla mas, to jest ona na poziomie. Czego nie mogę powidzieć o innych, gdzie po seansie człowiek zapomina co oglądał.

ocenił(a) film na 8
selene_

Zastanowiłem się nad konfrontacją "Wasabi" i "Kick - ass", które podałaś jako dobrą parodię o superbohaterze...
Dopiero teraz do mnie dotarło, że porównywanie tych dwóch produkcji zupełnie mija się z celem... Przecież ich humor opiera się o coś zupełnie innego: w pierwszym przypadku mamy do czynienia z przerysowaniem i przejaskrawieniem - zdolności Huberta są tak zdumiewające, że aż absurdalne. Natomiast w drugim przypadku mamy do czynienia z pokazaniem bohatera od zupełnie drugiej strony - co by było gdyby przeciętniak został superbohaterem - czyli ciągle dostaje w dupę. Pierwszy opiera się o absurd a drugi stara się "stąpać po ziemi". Tak więc trudno porównywać obie produkcje, gdyż pomimo tego samego celu (śmieszyć) użyte środki są zupełnie inne. Swoją drogą w ramach parodii mieści się raczej ten pierwszy ten drugi zaś jest zwykłą komedią o superbohaterze - parodia opiera się o przerysowanie, przejaskrawienie charakterystycznych cech konkretnego tytułu lub gatunku, podobnie jak karykatura.

selene_

Całkowicie nie zgadzam się z opinią autorki wątku jak i osób wyrażających podobne zdanie na temat tego filmu !

Nic was w tym filmie nie śmieszyło? Macie "uszkodzone" poczucie humoru :) ode mnie zasłużone 8/10

ocenił(a) film na 1
ubersoldat

Coś was w tym "filmie" śmieszyło? Macie "uszkodzone" poczucie humoru :) ode mnie zasłużone 1/10

ocenił(a) film na 8
selene_

ocena 1/10 oznacza jedynie, że masz uszkodzony system oceniania... bo aktorstwo w tym filmie nie należy do najgorszych, jak również zdjęcia itp. ocena 1/10 należy się produkcjom najgorszym w historii kina a ta na pewno do takowych nie należy. Jednak stwierdzenie, że "kick ass" jest dobrą parodią w pewnym sensie tłumaczy ową ocenę.

ocenił(a) film na 1
Gojira

Tak chcecie, to ok. Ja też tak mogę bez końca.

Ocena 8/10 oznacza jedynie, że masz uszkodzony system oceniania... bo aktorstwo w tym filmie jest na żenującym poziomie, zresztą jak i wszystko inne. Ocena 1/10 należy się produkcjom najgorszym w historii kina, a ta właśnie do takich należy. Nie wiem, co masz do "Kick-Assa", ale jeśli przy porównaniu tych dwóch filmów ten gniot stoi dla cienie wyżej, to to również bardzo wiele tłumaczy.

ocenił(a) film na 8
selene_

Ludzie, film jest fenomenalny (jak na komedie) Jean Reno idealnie parodiuje Leona. Dialogi super, pełne ciętych ripost i prowadzone z kamienna twarzą mimo iż dotyczące rzeczy absurdalnych. Kilka scen naprawde genialnych m.in konsumpcja Wasabi przez Huberta. Jak dla mnie super.

ocenił(a) film na 6
selene_

Dodam jedno. Japonka 0 talentu i w ogóle ta postać. W dzień pogrzebu matki idzie na balet i ni czym się nie przejmuje na dodatek mało sprytna. Film się dosyć lekko oglądało dlatego stawiam tak wysoką ocenę, jednak naciąganą 6/10

ocenił(a) film na 9
selene_

To straszne jak ludzie oceniaja aktora i jego kolejny film przez pryzmat starego. Smutne.

ocenił(a) film na 1
jezzezel

To straszne, jak niekumate pannice próbują sobie poprawić samoocenę cudzym kosztem.
Ja tego gniota nie oceniam przez pryzmat "Leona", bo to coś z Leonem nie ma nic wspólnego (jedynie aktora w głównej roli; i bynajmniej nie uważam, jak ktoś tam powyżej, że Reno w tej roli parodiuje Leona). Po prostu po tamtym filmie polubiłam tego aktora i było mi smutno, że stoczył się do poziomu grania w takiej kupie. Tyle.

selene_

Ja natomiast uważam, że Wasabi to bardzo fajny film. Jest to jedna z lepszych komedii jakie oglądałem. Ten film bawi mnie za każdym razem jak go oglądam. Jak dla mnie zasłużone 8/10.

Zgadzam się, że z Leonem Zawodowcem to on wiele wspólnego nie ma, ale przecież tak właśnie miało być :). Porównywanie tak odmiennych produkcji jest moim zdaniem bez sensu, no chyba, że potraktujemy Wasabi jako parodię Leona i podobnych mu filmów. Myślę, że to (oraz względy promocyjne :)) spowodowało, że ten nieszczęsny polski tytuł jest taki a nie inny.

użytkownik usunięty
selene_

Jeżeli miałabym porównywać 'Leona...' z 'Wasabi' wzięłabym Leona, Matyldę, Normana, ich odpowiedniki i popatrzyła na zakończenie..., które w komedii bardziej mi odpowiadało. Potraktowałabym jak to określasz 'tandetę' jako protest. :)

ocenił(a) film na 10
selene_

jeśli o mnie chodzi to film zasługuje na najwyższą ocenę, zgadzam się też z Krisowskim a autorki tematu mi żal

ocenił(a) film na 1
DarthVader7771

Cóż za zbieg okoliczności. Ja odczuwam wobec piewców tego szajsu dokładnie to samo.

użytkownik usunięty
selene_

Nie rozumiem jak można uważać się za kulturalną osobę i obrażać kogoś(wszystko jedno kogo) nazywając jego upodobania 'szajsem'
Mi Ciebie nie żal, nie określałam źle Twoich upodobań, a film mi się podobał podobnie jak "Leon zawodowiec" nie będący komedią.
serdecznie pozdrawiam

ocenił(a) film na 1

Zejdź ze mnie panienko. Ten człowiek przyczepił się do mnie, wiec mu odpisałam.
I tak na marginesie, nigdzie nie napisałam, za co/kogo się uważam, wiec nie wkładaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałam.

ocenił(a) film na 8
selene_

Fakt, z kulturą to Ty wiele wspólnego nie masz - więc trudno żebyś za takową się uważała :)

użytkownik usunięty
Gojira

;)

ocenił(a) film na 1
Gojira

Ty za to z rozumem nieco jesteś na bakier, skoro uważasz, że coś o mnie wiesz na podstawie kilku internetowych wypowiedzi :)

użytkownik usunięty
selene_

Nie trzeba być z 'rozumem na bakier' aby się z Tobą nie zgadzać.

ps. Przedstawione przeze mnie założenie wynikało z Twoich wypowiedzi. Nie mogło dotyczyć Ciebie bo się nie znamy.
Zakładam, że Gojira złośliwie żartował.

ocenił(a) film na 1

Lol :DDD czyżby tekst pisany był dla cię aż tak nieprzenikniony? Ja nie ujmuję ludziom rozumu na podstawie faktu niezgadzania się ze mną, ale z zupełnie innego powodu. Nie traktuj tekstu jak wroga - tam wszystko jest napisane wprost, nie bawiłam się tu w żadne subtelne aluzje ani głębokie metafory.

użytkownik usunięty
selene_

Ja raczej nie uznaję, u nieznanych mi osobiście osób, metafor, żartów, aluzji... Nie ekscytuję się też tekstami:)

Podobał mi się ten film. Nie rozumiem dlaczego źle określasz jego entuzjastów. Może mi wyjaśnisz. Jestem ciekawa.

ocenił(a) film na 1

I dalej to samo, jak mawiała moja babcia – ja o gruszce, ty o pietruszce. Co mnie to obchodzi czego ty nie uznajesz (tym bardziej, że napisałaś, że nie uznajesz czegoś, o czym wyraźnie napisałam, że tego nie użyłam). Nie wyrażałam się źle o wielbicielach filmu tylko o filmie, dopóki nie zostałam personalnie zaczepiona. A na personalną zaczepkę odpowiedziałam tym samym. Tyle. Ponownie nie kryje się za tym żadna wielka tajemnica.

P.S. Tekstami nie trzeba się ekscytować, tylko je czytać ze zrozumieniem. Tu leży klucz do udanej komunikacji :)

użytkownik usunięty
selene_

Zrozum proszę co mówię: też mnie nie znasz, a mówisz o mnie:)
[czytałam to co jest wyżej napisane.... Twoje wyjaśnienia nie dostarczają żadnych nowych informacji]

'Cóż za zbieg okoliczności. Ja odczuwam wobec piewców tego szajsu dokładnie to samo.' <- ja Cię personalnie nie zaczepiałam... nie żartowałam na Twój temat, nie traktowałam Cię protekcjonalnie, nie komentowałam lubianych przez Ciebie filmów jako chłam...

ocenił(a) film na 1

A czy ja ciebie atakowałam personalnie? Jeśli mnie wzrok nie myli odpowiadałam użytkownikowi DarthVader7771 i Gojira. Natomiast mój zarzut do ciebie był innego rodzaju, i nie muszę cię znać, żeby ci go zrobić - kiedy ja pisze o jednym, a ktoś w odpowiedzi o drugim, to wniosek o niezrozumieniu tekstu pisanego nasuwa się sam :)

użytkownik usunięty
selene_

Jeśli wypiszę w komentarzu, skierowanym do DarthVader7771, tytuły najwyżej ocenione na Twoim profilu z odpowiednimi, negatywnymi uwagami dotyczącymi ich fanów....to moje zachowanie będzie eleganckie bo przecież personalnie nie będę Cię atakować.....
Oczywiście masz na myśli również ten wniosek:)

ocenił(a) film na 1

Jezuuuu, ale z tobą jest gadka. To spróbuję jak przysłowiowy chłop przysłowiowej krowie na miedzy: a lubcie se ten film, mam to na serio gdzieś i nic do was nie mam w związku z tym, ale za teksty typu "a autorki tematu mi żal" będę się czepiać i odpisywać niegrzecznie. I tyle w tym temacie.

ocenił(a) film na 2
selene_

Widzę, że się gorąco w temacie zrobiło ;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones