PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124098}
7,6 218 615
ocen
7,6 10 1 218615
7,9 40
ocen krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Ohyda!

ocenił(a) film na 3

Ten film jest obrzydliwy i wulgarny. Nie wiem dlaczego zdobył tyle pozytywnych komentarzy. To jakaś chora wizja wiejskiego wesela i całego tam zgromadzonego towarzystwa. To obrzydliwe przerysowanie. Ale jaki był cel tego przerysowania? Ani w tym dowcipu, ani artyzmu, ani mądrości. Zostaje tylko niesmak.

ocenił(a) film na 9
fofa

fofa jak długo jeszcze będziesz głosić swoje zdanie, już wszyscy wiemy, że Wesele Ci się nie spodobało, dlaczego każdemu, kto ma na temat filmu dobre zdanie ukazujesz swój punkt widzenia zamiast przyjąć, że o gustach się nie dyskutuje i film może się podobać ?

ocenił(a) film na 10
wdsieniemiesci

Widać, nie ma nic lepszego do roboty poza siedzeniem w domu przed komputerem na forum i odpisywaniem godzinami na wszystkie posty innych ludzi ; )

ocenił(a) film na 3
dr1nk

Nie wszystkich, tylko tych, którzy czytają mój wątek i zostawiają komentarz.. Jak ktoś zakłada wątek to chyba po to, żeby odpisywac a nie milczec :))

ocenił(a) film na 3
wdsieniemiesci

Nie każdemu, tylko tym, którzy wypowiadają się na wątku, który założyłam i czuję się w obowiązku odpowiedziec :)) Tak długo jak długo ktoś będzie wyrażał zdziwienie, dlaczego nie pieję z zachwytu na temat tego dowcipnego arcydzieła.
Sprawy gustu? Ten film jest jak gówno, które śmierdzi na kilometry :)) Dla Ciebie pachnie :)). Zastanawiam się dlaczego nie robią perfum o zapachu fekalii ? Może mi odpowiesz?

ocenił(a) film na 9
fofa

zastanawiam się nad wieloma innymi rzeczami, nie koniecznie związanymi z defekacją. na temat Wesela w tym wątku nie mam nic do napisania, uważam go za wyczerpany, Tobie natomiast pozostawiam pole do popisu, autoerotyzm, który uprawiasz tutaj odpisując na posty sprawia Ci olbrzymią przyjemność, której nie śmiem odbierać.

ocenił(a) film na 3
wdsieniemiesci

Miło, że ta prześmieszna, śmierdząca zdegenerowaniem groteska tak Cię inspiruje do myślenia :))
To mój wątek, więc chyba żadnej łaski mi nie robisz zostawiając mi pole do popisu :))) Są wątki na których inni dzielą się swoimi głębokimi refleksami na temat tego filmu np różnymi wulgaryzmami, obleśnymi żartami. Tam znajdziesz pełne zrozumienie :)) Podyskutujesz o kościółku :) o obłudzie, o pijaństwie :))
Nie jesteś w stanie popsuc mi przyjemności jaką daje mi odpisywanie na posty, gdyby pisanie nie sprawiało mi przyjemności, to bym nie zakładała wątku, to chyba logiczne :)) Lubię się dzielic swoimi odczuciami z innymi. Ty może masz inaczej, piszesz i cierpisz :))
Autoerotyzm??? A co to jest??? :))))

ocenił(a) film na 9
fofa

Cóż, każdy ma swoje zdanie. Wdsieniemiesci ma rację, że o gustach się nie dyskutuję. Ja tam dalej będę szukał w filmach mądrości, bo to sprawia mi przyjemność. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
fofa

A ja również przeczytałen cały temat, niezgodze się z Tobą fofa, ponieważ jeszcze do dziś mam rodzine na prawdziwej "wsiowej wsi" i bywam na zabawach, i dzieje sie dalej to samo co działo się w tym filmie....pomijając już te przekręty ale pijanswto bitki i inne tego typu patologie...dalej to sie dzieje i będzie działo, tak było i będzie na zabawach tak tez było na weselach...powoli to zanika...

a co do łapówek i innych rzeczy tego typu to reżyser strzelił w 10, bo tak w Polsce było i będzie...tylko nikt tego nie widzi i nie chce widzieć :)

ocenił(a) film na 3
twekrk

Trochę wódki i trochę bijatyk to mnie nie szokuje. W filmie jest tego smrodu dużo więcej i to powoduje, że jest nieprawdziwy. Ale jak uważasz, że na podobnym weselu byłeś, to coż, przynajmniej przyznajesz, że tych przekrętów nie było. No i chyba popsutego jedzenie też nie :))

ocenił(a) film na 10
fofa

a co do łapówek i innych rzeczy tego typu to reżyser strzelił w 10, bo tak w Polsce "było i będzie", chyba mnie źle zrozumiałas :)

Tak niestety polska szara rzeczywistość, nie chce wnikać ale powiedz ile masz lat ? Bo rozmawiając z osobami starszymi odemnie, żyjącymi w latach duzo wczesniejszych niż miał miejsce to wesele, jednoznacznie albo zgodnie odpowiadają jakie to "szaleństwa działy się na weselach" wiadomo że w filmie też można troche przesadzić, ale ryżyser poszedł w dobrą strone.

ocenił(a) film na 3
twekrk

Przestań! Szaleństwa - jestem jak najbardziej za, ale popsute jedzenie, pan młody za samochód, ciąża z innym itd.
Napisałeś "pomijając już te przekręty" , więc uznałam, że pewne przekręty uważasz za bardzo naciągane.
Lat mam wystarczająco dużo, żeby miec własne zdanie i osąd, bo trochę już zdążyłam zobaczyc a ślepa nie jestem, co mi na forum zarzucają:))
Ja uważam, że reżyser pokazał degrengoladę a nie szaleństwa, które mogą by obiektem wspomnień starszych pokoleń. Poszedł w złym kierunku, pozbawił wesela wiejskie jakiegokolwiek elementu zabawy, szaleństwa, tradycji, radości. Tylko pijaństwo i zło, bo jak to inaczej nazwac.

ocenił(a) film na 10
fofa

Ludzie na filmie bawili się dobrze, więc czemu twierdzisz, że reżyser ich czegoś pozbawił? To nie jest film dokumentalny tylko fabularny ;-)

ocenił(a) film na 3
amfre

Chcesz powiedziec, że nie pozbawił, bo w ogóle nie mieli :) I chcesz przekonac mnie, że tacy właśnie są ludzie?? Upadli i zwierzęcy i pozbawieni świadomości??
Wbrew temu co pokazuje Smarzowski, ludzie mają jakieś aspiracje, nie wszyscy, ale mają. I sam na pewno takowe posiadasz :)).

ocenił(a) film na 10
fofa

Co nie zmienia faktu, że większość nie ma, bo większość jest tępa dlatego króluje demokracja i żyjemy w gównianych czasach :-) Świetna puenta, nie? ;-)

ocenił(a) film na 3
amfre

Każdy ma swój ogród, jeden ma róże, drugi chwasty, a czy demokracja ma pozytywny wpływ na to co mamy w ogródku, nie wiem.

ocenił(a) film na 10
fofa

zboczyłas z tematu, przesadzsz i tyle, widocznie masz wygodne zycie i malo widzialas ;)

ocenił(a) film na 3
twekrk

Nie zboczyłam, o demokracji i jej roli zaczął amfre. A ja zakładam, że człowiek ma moc sprawczą w takich kwestiach jak uczciwości, kulturalne zachowanie. Nie każdy jest upackany gównem jak w filmie, chociaż doskonali nie jesteśmy. Nie wiem jak mój wstręt do pijaństwa, obłudy i kłamstwa ma się do wygodnego życia i słabego wzroku. Po prostu jak widzę gówno to je omijam. Ty widocznie masz tendencję by w nie wpadac :)) A ogród to metafora :))

fofa

fofa, skąd w takim razie tyle nagród przyznanych temu filmowi? http://www.filmweb.pl/Wesele/awards
Może to ludzie zasiadający w komisjach się mylą, a Ty masz rację? Coś tu nie pasuje. Przecież to film, który oceniłaś na 3!
Jeśli chodzi o mądrości zawarte w filmie to podstawową wymieniłaś właśnie w swojej wypowiedzi. Omijać "gówno". Jeśli zaczniesz w nie brnąć to już się nie wygrzebiesz.
Chyba za mało w życiu widziałaś albo wielu rzeczy po prostu nie dostrzegasz. Film oczywiście, że może Ci się nie podobać, ale nie mów, że jest zły. Na pewno nie 3/10! Jest wiele filmów, które mi osobiście nie przypadły do gustu, ale jednak potrafię dostrzec ich wartość. Ty chyba jednak nie... Trochę więcej dystansu i szerszego spojrzenia na świat. Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 3
rozmiii

Opinie i nagrody jakie zdobywa film nie wpływają na moją ocenę filmu. A na Twoją wpływają?
Tu nie chodzi o rację czy mylenie się. Mi chodzi o zrozumienie opinii innych.
Masz rację, nie wchodzic w gówno. Ale czy potrzebujesz patrzec przez dwie godziny na gówno, żeby dojśc do takiej mądrości?
Mam dobry wzok, więc widzę tyle samo co inni, ale może patrzę w innym kierunku?? :))Nie czuję się w obowiązku dostrzegania, szukania na siłę wartości gdzieś, gdzie ich dla mnie po prostu nie ma. Wolę obejrzec coś gdzie te wartości są :)) I mam do tego pełne prawo :) Nie życz mi szerszego spojrzenia na świat gdzie ludzie chlają, kłamią, sprzedają się i nie starają się nawet tego zmienic, bo jest im fajnie. Dystans - ja go mam i dlatego ten film mi się nie podoba. Cieszę się, że znalazłes w nim coś mądrego dla siebie, jeśli to prawda, to może ten film nie jest aż taki zły jak mi się wydaje :))

fofa

Tak, dobrze jest patrzeć długo na to'gówno', aby dojść do takich mądrości. Jest ono zawsze wynikiem wybierania drogi na skróty, pójścia na łatwiznę, 'posmarowania' komuś w celu osiągnięcia własnych korzyści. Takie sposoby rozwiązywania problemów są bardzo zachęcające, jednak to co za sobą ciągną to zazwyczaj kolejne, jeszcze większe problemy. ...i o tym też jest ten film.
Co, oprócz treści, w tym filmie Ci się nie podoba? Czy o wybitnie dobrze przyrządzonym daniu ze składników, których nie lubisz, możesz powiedzieć, że jest złe? Chyba nie? Raczej jedynie, że Ci nie smakują jego poszczególne składniki? Powinnaś umieć docenić kunszt kucharza.

A świat gdzie ludzie "chlają, kłamią, sprzedają się i nie starają się nawet tego zmienic" to świat nas otaczający w takiej samej mierze jak jak ten dobry, wartościowy, do którego chcesz dążyć. Dobrze jest jednak znać zarówna jasną jak i ciemną stronę. W tym filmie wiele sytuacji zostało mocno przerysowanych, jednak każda z nich z osobna jest bardzo prawdopodobna w realnym świecie.

ocenił(a) film na 3
rozmiii

Cóż lubię jak film przedstawia dwie strony jasną i ciemną, lubię jak danie jest różnorakie :)) Wesele pokazuje tylko jedną jak sam zauważyłeś. Jest odstraszająco wulgarne więc nigdy bym o tym filmie nie pomyślała jako o wybitnie przyrządzonym daniu :))) Raczej totalnie spieprzona potrawa :))) Smarzowskiego skreśliłabym z listy reżyserów gdybym nie widziała Róży, która mi się podobała.
Uważam, że im więcej czasu i miejsca poświęcamy ciemnej stronie życia, tym mniej zostaje na tą drugą, jasną :)

fofa

Wartością samą w sobie jest tworzenie czegoś. Ktoś napisał scenariusz,ktoś rezyserował,ktoś zagrał . Film,wytwór ludzkiej pracy moze sie podobać lub nie ale wartościa jest z cała pewnością.

fofa

A widziałaś Wyjście awaryjne?

fofa

Tak, film jest obrzydliwy, bo ma być obrzydliwy. Nie każdy film musi ani nawet powinien być 'ładny'.
Smarzowski to nie jest kino dla miłośników ładnych, smacznych i zachęcających filmów. Nie podoba Ci się Wesele? ok. Nie wiesz o co w nim chodziło? też ok. Czujesz niesmak? Jeszcze lepiej - przynajmniej w przyszłości dłużej się zastanowisz, zanim sięgniesz po coś ambitniejszego niż Zmierzch.
Nie rozumiem tylko skąd przyszło Ci do głowy, że "Ani w tym dowcipu, ani artyzmu, ani mądrości." W filmie jest dowcip, jest artyzm i jest mądrość. I w niczym mu nie ujmuje to, ze Ty żadnej z tych cech nie umiesz dostrzec.

Nie powiem Ci w których miejscach i nie będę opowiadał o co w tym wszystkim chodzi tak, jak nie będę tłumaczył nikomu dowcipów.
Do pewnego rodzaju mądrości, artyzmu i poczucia humoru trzeba po prostu dorosnąć. Ty, jak widać nie dorosłaś. I ok, masz do tego pełne prawo. Szkoda tylko, że tak głośno się tym chwalisz

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Chwalę się ? Wyrażam zdziwienie, że film podoba się aż tak bardzo. Do czego dorosłeś ? Do tego żeby w gównie szukac artyzmu, mądrości i dowcipu? Ciekawe ile czasu potrzebowałeś, żeby do tego dorosnąc? Jak niedużo, to może jeszcze i do innych rzeczy dorośniesz :))
A te ambitniejsze filmy po które sięgasz po dorośnięciu to właśnie Szambo po polskiemu z trylogii SYF, KIŁA i MOGIŁA ? :)) Gratuluję Ci pewności, że dorosłeś :)))

fofa

Nie muszę szukać artyzmu czy czegokolwiek innego. Jeśli artyzm gdzieś jest, to nawet hektolitry gówna nie przesłonią go komuś, kto potrafi go dostrzec.
Podobnie jak tony artyzmu nie będą w stanie przyćmić gówna komuś, kto tylko gówno umie zauważyć - dlatego właśnie w poprzednim poście zastrzegłem, że tłumaczyć Ci tego filmu nie zamierzam.

Myślę, ze właśnie na tym polega prawdziwa sztuka, że każdy w jej dziele widzi tak jak w lustrze: siebie takiego, jakim jest naprawdę.
Od Ciebie tylko zależy czy zrobisz z ta wiedzą coś sensownego, czy zamkniesz oczy i zaczniesz wrzeszczeć, że to lustro jest popsute a nie Ty.

BTW nie mam 'pewności' że dorosłem. Takie rzeczy się po prostu wie. Jak to, ze nie jest się już chłopcem czy dziewczynką.

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Nie wiem dlaczego już drugi raz piszesz, że nie będziesz mi tłumaczył filmu. Czy prosiłam Cię o tłumaczenie??
No cóż dla mnie Wesele to komnata krzywych luster a nie prawdziwe lustro. Ale skoro TY w tym krzywym zwierciadle odnajdujesz siebie jakim jesteś naprawdę...... To chyba ludzie dają nogę jak Cię bliżej poznają :))
A swoją drogą mali chłopcy i małe dziewczynki nie czują ani nie brzydzą się zapachu gówna, jakoś tak się składa, że z wiekiem im to przechodzi i uczą się spuszczac wodę w toalecie tak szybko jak szybko jest to możliwe :))

fofa

a to ciekawe spostrzeżenie, bo z tego co piszesz wnioskuję, ze Ty nie próbujesz spuścić wody, tylko krzyczysz że to gówno wcale nie istnieje i masz pretensje do kogoś, kto Ci je pokazał o to, że w ogóle to zrobił.

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Ja od artysty oczkuję dużo więcej niż obrazu najbardziej usranej toalety jaką sobie wtobraził w swojej głowie. Nawet jeśli zrobisz z gówna obraz, to to ciągle jest gówno. I tak samo śmierdzi. Ale jak się okazuje, są tacy dla których hektolitry gówna mogą byc artyzmem :)) . To się nawet jakoś nazywa - fekaliomania :)) Im więcej gówna, tym większy artyzm :))

fofa

Fofa, Ty ciągle nie rozumiesz. Nie tylko filmu zresztą, ale tego co pisze do Ciebie również.
Nie wiem czy dalsza rozmowa ma jakikolwiek sens, bo Ty (jak napisałem na samym początku tego wątku) tylko gówno jesteś w stanie zobaczyć i co za tym idzie tylko o nim możesz rozmawiać (no bo jak gadać o czymś, czego się nie dostrzega?) sprowadzając zresztą cały temat do jednego słowa, które z perwersyjną lubością wręcz powtarzasz.
Wyraziłaś swoja opinię w topicu, krytycy wyrazili ją na festiwalach, prasie i innych miejscach, w których zwykli to robić, widzowie wyrazili ją w kinach, użytkownicy filmwebu w systemie głosowania, część z nich nawet wypowiedziała się na forum, niektórzy nawet w rozmowie z Tobą.... a Ty wciąż jesteś zdziwiona jak oni mogli to pochwalić, skoro to przecież jest (jak to obrazowo określiłaś) gówno.
Wiesz, nieodparcie ciśnie mi się na klawiaturę taka stara arabska mądrość, która mówi że "jeżeli jedna osoba powie ci, że jesteś osłem, to się tym nie przejmuj. Jeżeli dwie - spójrz w lustro. Jeżeli trzy, to kup sobie siodło. "

Może zamiast ciągle wyrażać zdziwienie postaraj się ten film zrozumieć, a jeżeli nie potrafisz to odłóż go na półkę i wróć do niego za kilka lat.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Ty też nie rozumiesz tego co ja piszę :)) ale od osłów nie będę Cię wyzywac, bo nie mam takiego zwyczaju :)). Coż, to, że krytycy napisali pieśni pochwalne na temat Wesela nie wpływa na to, czy film mi się podoba czy nie :)) Jestem niezależna w ocenie :))
Ja nie rozumiem, jak można nie dostrzegac wulgarności i prostactwa w podejściu do tematu jakie prezentuje reżyser. Nie rozumiem jak obleśne sceny i żarty rodem z budki z piwem można nazywac artyzmem.
I nie zakazuj mi wyrażania zdziwienia, bo mam prawo wyrażac zdziwienie i zachwyt jeśli takowe czuję. Mi nie przeszkadza to, że fascynujesz się sztuką z rynsztoka i że kontemplujesz hektolitry gówna z zachwytem na twarzy :), masz takie prawo. Żyj i pozwól życ innym cenzorze :))

fofa

Nie zakazuje Ci niczego, po prostu (też) wyrażam zdziwienie, ze po przeczytaniu tego wszystkiego wciąż się dziwisz. Zauważ, ze nie wyrażam zdziwienia tym, że film Ci się nie podobał ani w żaden sposób nie próbuje tego oceniac czy wartościować. Nie dziwi mnie to i w żaden sposób nie próbuję Ci tego prawa odebrać czy nakłonić do zmiany stanowiska.
Staram Ci sie jedynie wytłumaczyć, dlaczego tak jest - Ty odbierasz to jako ataki personalne, a to nie są ataki, tylko stwierdzenie faktu. Nic mi zresztą do tego, czy dojrzałaś czy nie dojrzałaś do czegokolwiek i jak już wcześniej wspomniałem: żaden to wstyd, ale do Ciebie to zdaje sie nie docierac. Za to jak dziecko tupiesz nóżką bo ktoś Ci powiedział, ze co czegoś nie dorosłaś. Ja też nie dojrzałem do wielu rzeczy, tez wielu rzeczy nie rozumiem, nie akceptuję i akceptować nie zamierzam - niejednokrotnie również wbrew całemu światu..
Nie lubię B. Lindy, nie podoba mi się Forrest Gump (film) i nie cierpie prezesa Kaczyńskiego i jego bełkotu... Nie rozumiem kilku klasyków, nie gustuję w pewnych daniach wykwintnej kuchni, nie jadam schabowego, małpich móżdżków czy hamburgerów; nie najlepiej czuje się w filharmonii i sie tego nie wstydzę. Być może mój gust nie jest dostatecznie wyrafinowany, byc moze jestem zbyt prostym człowieczkiem, żeby to wszystko polubić... cóz, myśle, ze jeśli kiedys dorosne do nich, to okej. Ty natomiast nie dorośniesz, bo przecież już jesteś 'dorosła', wiesz już wszystko, wszystkiego doświadczyłaś i jesteś 'mądra' a brak 'mądrości' to cos okropnego - niech i tak będzie, tez nic mi do tego.
Bądź więc na tyle mądra żeby żyć z tą skazą na doskonałości jaką jest niezrozumienie zachwytu plebsu nad gównianą sztuką w polskim wydaniu czyli syfem kiłą i mogiłą.

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Plebs zachwyca się Weselem? To raczej elity wyją z zachwytu :)) A wyją tak głośno, że innych nie słychac :)). A Ty swoim skowytem w obronie hektolitrów gówna o artystycznym posmaku :)) dobrze się w te elity wpasowujesz :))

fofa

Och, ja niczego nie bronię - tez tego nie zauważyłaś?
Nie bronię niczego, bo ocena widzów (a nie elit) i opinie krytyków stawiają ten film na takiej pozycji, na której obrona go byłaby przynajmniej takim samym absurdem, jak próba zdeprecjonowania tegoż, jak i sporej większości jego widzów przez osobę, która wciąż sie 'dziwi' tym wszystkim, którym sie on podobał.
Cóż, podobał mi się i sądzę (a nawet jestem pewien), ze nie muszę się z tego tłumaczyć ani Tobie ani nikomu innemu. I bez względu na to jak bardzo będziesz próbowała obrazić mnie, mój gust, sprowadzić do poziomu 'gówna' coś, co mi (i wielu innym ludziom) sie podoba i zawstydzić mnie dlatego, ze oglądanie 'gówna' z błogim usmiechem sprawia mi przyjemność nie zmienię swojego stanowiska względem filmu, ani tłumaczyć się nie zacznę.

Odpowiem jeszcze na koniec na zadane przez Ciebie w topicu pytanie:
Film zdobył tele pozytywnych komentarzy dlatego, ze jest po prostu dobry i jeśli nie potrafisz tego dostrzec, to cóż.... problem masz Ty, a nie film, Smarzowski, czy którykolwiek z tych widzów, któremu sie on podobał.

ocenił(a) film na 3
Kwiryniusz

Przyjmuję do wiadomości, że uważasz, że mam problem, bo nie podobał mi się film który podobał się krytykom i widzom :)) Oczywiście, że nie bronisz tego wspaniałego dzieła, tylko wyzywasz od osłów tych, którzy nie wyrażają się na jego temat pozytywnie :)) To nie jest obrona, to się jakoś inaczej nazywa :))

ocenił(a) film na 10
fofa

Problem jest w tym, że Ty nie krytykujesz obiektywnych elementów filmu i jego wykonania tylko nie pasuje Ci tematyka i wokół tego dorabiasz jakąś "gównianą" ideologię. Z definicji skreślasz każdy film, który w sposób intensywny pokazuje patologie społeczne, a przecież filmów tego rodzaju na na prawdę wysokim poziomie było dziesiątki!

ocenił(a) film na 3
amfre

Nie skreślam filmów o patologiach społecznych, bardzo lubię Małą Miss :)) Nie dorabiam żadnej ideologii do Wesela, bo tam dla mnie jej nie ma :)). Tam jest tylko bezkształtna masa.... dla mnie wiadomo czego. Krytycy nazywają to coś wysublimowaną analizą społeczną :))) Inni czystym artyzmem :)) Ja krytykuję całą aurę jaką wytwarza film - nie będę się powtarzac. Ty się zachwycasz całością - i super. Zachwycaj się dalej, mi Twój zachwyt nie przeszkadza. Nawet jestem w stanie go zrozumiec, skoro dałeś radę obejrzec ten francuski film o gwałcie masz wyjątkową odpornośc na ohydę albo po prostu ją lubisz.

ocenił(a) film na 10
fofa

Znów nie zrozumiałaś. Ideologię, "gównianą" z resztą, dorabiasz do swojej opinii, a nie filmu. No właśnie - Nieodwracalne też skreślasz jako ohydę, ze względu na słynną scenę gwałtu, więc mi nie mów, że nie skreślasz filmów przedstawiających patologie czy brutalność, bo sama sobie zaprzeczyłaś w pierwszym i ostatnim zdaniu powyższego postu. Nieodwracalne już skreśliłaś za ohydę ale abstrahując od tej sceny ten film również pokazuje i wyolbrzymia kilka negatywnych cech ludzi, do tego montując to w bardzo ciekawy, psychodeliczny i surowy sposób ze świetną ścieżką dźwiękową i zabawą chronologią znaną m.in. z Memento. Ale fajnie, że udało mi się wydobyć meritum sprawy i ustalić w czym problem - jesteś zbyt wrażlia na tego rodzaju filmy i niepotrzebnie się w nie pakujesz. Inna sprawa, że wiele tracisz ale cóż...

ocenił(a) film na 3
amfre

Napisałam, że nie skreślam Małej Miss - a to film o patologii, dla mnie pełen artyzmu i dowcipu. Widocznie można pokazywac patologiczne zjawiska nie dopisujac każdemu upapranej gównem gęby. Więc nie mów, że sobie przeczę. Ohydę skreślam gdy jest celem samym w sobie, akceptuję gdy jej użycie ma jakiś cel np scena gwałtu w Róży. Scena okropna mająca jednak uzasadnienie dla pokaznia losu i charakteru Róży. Film ten jest pełen czarnych scen i charakterów ale jest prawdziwy i nie budzi mojej niechęci, nie przypisuj mi więc jakiejś mega wrażliwości :)).
Staram się tracic jak najmniej :)) ale czasami nie daję rady tak jak w Nieodwracalnym i chyba jeszcze w Szamance.

ocenił(a) film na 10
fofa

Jeśli twierdzisz, że ohyda w Weselu jest celem samym w sobie to znów potwierdzasz, że jesteś ignorantką.

fofa

Cóż, uzyłem przysłowia, a tych jak wiadomo nie odczytuje sie dosłownie - chyba, że inaczej się nie potrafi. Ale do tego też trzeba dorosnąć
Ze posłużę sie kolejnym: uderz w stół, a nożyce sie odezwą.

a teraz zacznij wrzeszczeć, ze nawyzywałem Ci od złomu. :/

Kwiryniusz

Ha ha ha ha ,świetne! czytam i pokładam sie ze smiechu. Wasza dyskusja?? ni niech bedzie ,ze dyskusja to ...gadał dziad do obrazu ...... i wiem,ze nie obrazisz sie za tego dziada;-)

fofa nie rozumie co do niej piszesz,ona ,jak słusznie zauwazyłes ,tupie nóżką

ocenił(a) film na 10
fofa

Wypisuję się z tego tematu, bo już nie mogę Cię czytać... Tak zaciekle i bezmyślnie bronisz swojej utartej i mimo że kulturalnie przedstawianej ale jednak ignoranckiej opinii, że ręce mi opadają.

ocenił(a) film na 3
amfre

Ręce Ci opadły?? :) Nareszcie :)) Jednym słowem zostałeś rozbrojony :))) Świetna puenta, nie:))

ocenił(a) film na 10
fofa

Tak - zostałem rozbrojony, bo rozbraja mnie, że wśród zalewu tępoty nawet ludzie inteligentni mimo swojego obycia potrafią być.... jak krowy.

ocenił(a) film na 3
amfre

Mogłeś naprawdę podarowac sobie tę krowę..... Albo wymyslec jakieś sympatyczniejsze zwierzątko :)) jeśli już musiałeś mi dogryzc :) No chyba, że chciałeś mi dowalic znienacka podniesioną ręką .....

ocenił(a) film na 10
amfre

Nie zrozumiałaś... chyba jednak Cię przeceniłem. Cóż, tłumaczyć nie będę...

ocenił(a) film na 3
amfre

Znowu nie zrozumiałam....:)) Po prostu mnie przerastasz :)) Może zacznij pisac tak żebym mogła zrozumiec :)) zamiast mnie wartościowac :)) Naprawdę nie rozumiem dlaczego porównujesz mnie właśnie do krowy :))

ocenił(a) film na 10
fofa

Poszukaj w słowniku przysłów polskich.

ocenił(a) film na 3
amfre

Chyba oto Ci chodziło " biada temu domowi gdzie dobodzie krowa bykowi " :))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones