Nie oglądałem poprzednich części i może jestem zbyt krytyczny, ale film nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Poziom aktorstwa większości bohaterów stoi na naprawdę przeciętnym poziomie, więcej mimiki twarzy i gry aktorskiej widywałem w niektórych odcinkach seriali paradokumentalnych. Główny bohater ma mniej więcej dwa grymasy twarzy w zanadrzu, przy czym i tak nie robią one wielkiej różnicy. Fabuła banalna, ale w kiepski sposób - domyślanie się kolejnych wydarzeń na ekranie nie sprawia przyjemności, a jedynie nudzi. Zbyt wiele dialogów typu "nie możemy tego zrobić, to zbyt niebezpieczne, niemożliwe ! - zrobimy to" lub "nie możemy tam iść !! - idziemy tam", które wprowadzają wielkie ilości miałkiego patosu do tej produkcji. Pominę błędy logiczne i niewyjaśnialne postępowanie bohaterów ... dodam jeszcze tylko, że w świecie pełnym nowoczesnych technologii, statków kosmicznych, systemów kontroli ludzi, żołnierze z miasta strzelali z M4 :P
Pozytywne aspekty to oczywiście poziom produkcji i efektów specjalnych, który oczywiście jest przyzwoity jak na taki budżet przystało oraz nietuzinkowa postać Lawrence'a, który mimo swojej drugoplanowej roli jako jedyny zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Akcja filmu momentami potrafi wzbudzić zainteresowanie :)