To jedna z najlepszych wersji tego filmu jakie ostatnio oglądałam, chodź jest trochę inny od wersji z 98 i 92. Film bardzo mi się podobał, warto obejrzeć :)
Mam do niego szczególny stosunek, ponieważ to pierwszy film, który mnie wzruszył do łez a to nie proste ;>
I te sceny :
* wspólne zbieranie wrzosów
* potajemne spotkania zakochanych
* snucie historii o wspólnym życiu w doroslości
* pożegnanie kochanków na łożu śmierci
* postawa samozaparcia się [hitcklifa] ,...
Ze wszystkich aktorek wcielających się w rolę Cathy ta pasuje mi najbardziej.
Film oglądałam dawno temu, w dodatku nie w całości, więc niewiele już pamiętam...
Wiem tylko, że uroda tej aktorki idealnie pasuje mi do wyobrażenia Cathy.
A Wam która z odsłon Catherine przypadła najbardziej do gustu?
Obejżałam ten film i nie byłam zawiedziona,bo było warto.:)Bardzo smutny,wzruszający,ciekawy,a chwilami całkiem taki jakbym ja takiego chłopaka chciałabym mieć.Aby tylko kochał mnie,abym dla niego liczyła się tylko ja!
Dwa wieczory siedziałam przed telewizorem i umierałam zadając sobie pytanie : do jakiego stopnia można spaprać adaptację słynnej książki?
Jak się okazuje Włosi pospołu z Czechami potrafili zabić to wszystko w filmie, co stanowiło iż chciałby się film obejrzeć z przyjemnością.
Książka na podstawie której jakiś...
Moim zdaniem żadna wersja nie jest wystarczająco dobra. Książka jest za to pięknie napisana. Bardzo wzruszająca.
Moim zdaniem nieudana adaptacja.Zmyślone wątki,których nie było w książce tworzą całkiem inną historię.Zdecydowanie wolę wersję z Ralph Fiennesem i Juliette Binoche.Film z 1992 ma klimat ,gra aktorów jest naprawdę dobra,a przede wszystkim film jest wierny książce nie zawalony niepotrzebnymi wątkami,prosty,a...
W poprzednim wątku ktoś zauważył, że fabułę potraktowano w dość "wolny" sposób. Jak dla mnie to reżyser dokonał dużego nadużycia tytułując ten film "Wichorowe Wzgórza". Po co ten reżyser w ogóle się za to brał skoro żadna scena nie odpowiada tej książkowej, ani także dialog..Heatchcliff nie ma w sobie nic...
Włosi podeszli do książkowego oryginału z bardzo dużą dowolnością. Zaczęło się robić nieciekawie, kiedy okazało się, że brat Cathy- Hindley został przerobiony na Ivoriego. Potem było już tylko gorzej. Jeśli ktoś, podobnie jak ja, jest ortodoksyjnym wielbicielem sióstr Bronte na pewno też się męczył oglądając ten film....
więcej