Dziękuję za uratowanie półtorej godziny z mojego życia. I przepraszam jeśli pytanie wydało się obsceniczne.
No ja niestety straciłam 1,5 godziny z życia, na szczęście robiłam coś jeszcze w czasie filmu, więc nie jest tak źle.
Hehe, to tak jak ja ... mój rekord to 17 godzin oglądałem film a w związku z tym, że robiłem inne rzeczy to pauzowałem :]
Wcześniej obejrzałem uroczy film z Bridgesem "Wspaniałych braci Bakerów" i smutek mnie ogarnął patrząc na tego, niezłego przecież, aktora. Napisałaś, że ani cycków ani golizny!? Cycków istotnie nie było ale golizna w całej krasie z sekwencją, która jeszcze ją podkreśla - mam na myśli Bridgesa siedzącego na kibelku szukającego czegoś do zabiegu higienicznego, no i ta szczota ryżowa do mycia sedesu - czyż to nie jest ukazanie całej nagości tego płaskiego filmu. 2/10 !!!