...może i wyszedłby filmowi na dobre, gdyby bardziej skupiałby się na postaci Piotra Strumieńskiego i demona jego pierwszej żony. Jak to zwykle bywa w polskich filmach, chciano upchać wiele wątków wielu postaci w ciągu zaledwie 95 minut, co spowodowało, że fabuła jest chaotyczna. Dałbym 4, ale są cycki, więc 7 :)