Nie wiem kto wypisuje ciekawostki albo konkretniej błędny w filmie już sie nie raz doczytałam i czasem to aż razi w oczy. Dokładnie chodzi mi o to że za błąd uznano ,że Nick mówił w filmie ze dwa razy w życiu się upił a był w ośrodku dla uzależnionych. Jak na moje rozumowanie to on opowiadał historie która zdarzyła sie jakiś czas temu wiec mógł sie rozpić chyba że ja czegoś tu nie kumam??


a teraz z innej beczki :)
Spodziewałam się kompletnie innego filmu bardziej kryminału z klimatem lat 20,
a dostałam przerysowany melodramat miejscami wygląda jak komiks ale dla mnie jest rewelacyjny a DiCaprio to geniusz sam w sobie a sceny kiedy traci kontrole aż "kopara" opadła:)