Obleśny film o obleśnym starym pianiście z zamiłowaniem do męskich pośladków... Rola Douglasa świetna - tak się wczuł w tę perwersyjną i pełną blichtru postać, że gdy tylko na niego patrzyłam, miałam ochotę wymiotować.
Niestety jestem na nie
Niestety bardzo muszę się nie zgodzić.
Uznałam, że nie doceniłam tego filmu i postanowiłam zobaczyć raz jeszcze, wiedząc, czego mogę się spodziewać.
Tym razem był jeszcze mniej znośny... Nie, nie i jeszcze raz nie.
Co ja wiem o ocenianiu to moja sprawa.
Mam prawo do subiektywnej opinii nt. filmu i z tego prawa korzystam.
Zgadzam się, ten film też wywował we mnie nagatywne odczucia. Podczas oglądania czułam jeden wielki niesmak.
Przedstawiony w filmie świat w skrócie: kicz, pieniądze, szampan i seks i kryjąca się za tym wszystkim wielka pustka. Bohaterowie:dymający i dymany.
"Obleśny film o obleśnym starym pianiście z zamiłowaniem do męskich pośladków..."
Chyba niedokładnie film oglądałeś
Myślę, że Juvie bardzo dokładnie obejrzał film. Miałem podobnie odczucia co on. Ale w przeciwieństwie do niego, to że robiło mi się niedobrze dzięki grze głównych aktorów uznałem ją za główną zaletę tego filmu.
Oceniając film ocenia się grę aktorską, scenografię, reżyserię, kostiumy, muzykę itd, a nie to kim był bohater filmu. Rola Douglasa była taka wyśmienita, tak się wczuł w rolę, że aż.. muszę zjechać film. Zabierając się za film nie wiedziałaś o kim jest? W takim razie daj sobie spokój w ogóle z oglądaniem jakichkolwiek filmów. Ewentualnie przerzuć się na animowane. Tam nic Cię nie zgorszy.
Przepraszam bardzo, jak mam docenić film, jeśli powoduje on u mnie wymioty? Co z tego, że kostiumy były ładne, jeśli ludzie (odgrywani przez aktorów) w nie ubrani byli kreaturami?
Zabierając się do tego filmu wiedziałam, że jest on o wielkim pianiście (który jest gejem). Nie o starym oblechu, który ma źle poukładane w głowie.
Ponadto zdziwiłbyś się, drogi kolego, co gorszącego można znaleźć w filmach animowanych.
to raczej zadna tajemnica, ze byl troche ekscentryczny a jego zycie prywatne to byl jeden wielki mess ;d a jesli film, ktory jest naprawde przyzwoicie zrobiony i ma swietna obsade wywoluje u Ciebie wymioty tylko dlatego, ze kilka razy sie bzykali to albo jestes 40letnia dziewica albo zwyczajnie powinnas ogladac wylacznie komedie romantyczne z drew barrymore albo kate hudson ;) tam kulturalnie trzymaja sie za raczki i daja calusy w policzek ;*
Biedna z Ciebie..pustułka..:-)Niczego nie widzisz spoza czubka męskiego f...ta..A to nie jest Twoja sprawa;kto z kim i jak żyje,byleby nie krzywdził dzieci i zwierząt!Aaaaa!I gdybyś kiedyś zwiedzała Rzym i Watykan-żeby Twoja noga nie przestąpiła progu Kaplicy Sykstyńskiej!Bo Michał Anioł także był homoseksualistą i ważne dla niego były "męskie pośladki"..I to co między nimi!:-)))Biedna,prowincjonalna gąsko;gotuję się;bo przez takie..garkotłuki z przemyśleniami znad smażenia mielonych-gej-geniusz Czajkowski został zmuszony do samobójstwa!Znam środowisko homoseksualne;pracowałam w nim przez lata..Są to wrażliwi ludzie,bardzo zdolni..Mnie ..nie przeszkadzają-bo ja oceniam tylko to co dzieje się POD MOJĄ WŁASNĄ BIELIZNĄ;poza tym..oni nie krzywdzą kobiet.............
Liberace był GENIUSZEM!Sam Paderewski patronował początkowo Jego karierze,zachwycony Jego niesamowitym talentem!Władzio wybrał rozrywkę;wybrał amerykański kicz,ale uczynił z niego Sztukę i to sztukę na wyżynach!To dzięki Niemu zaistniał potem Presley;Jackson;Renato Zero;Gaga..Oni wszyscy się na Nim wzorują..Ale..jakiejś prowincjonalnej gęsi-zbiera się na wymioty..Prywatnie-kochał szaleńczo swoją Matkę;był dobroczyńcą i wielokrotnym fundatorem setek przedsięwzięć charytatywnych..Swój bajeczny majątek przeznaczył testamentem na stypendia dla młodych pianistów..Był DOBRYM CZŁOWIEKIEM!Tylko..cóż z tego,jeśli gąska nawet nie słyszy Jego fenomenalnej gry na fortepianie;nie dostrzega ogromnego uroku osobistego..Gąska..widzi tylko "męskie pośladki"..I niech lepiej na tym poziomie-pozostanie...
No cóż, gdybyś poświęciła 5 sekund, żeby zajrzeć na mój profil, darowałabyś sobie cały ten wstęp na temat tego, że homoseksualiści też potrafią być wspaniałymi ludźmi, blablabla... Napisać, że film obleśny i od razu go za homofoba biorą...
Wskaż mi jeden moment w filmie, w którym pokazują Liberace jako dobrego człowieka. Jeden. Nie znam jego biografii, leży zdecydowanie poza moimi zainteresowaniami muzycznymi i trafiłam na ten film przypadkiem.
Co widać z perspektywy laickiego widza (streszczenie):
1. Liberace zauroczony dupą jakiegoś chłoptasia przygarnia go i (pozornie) nieba mu uchyla.
2. Po jakimś czasie Liberace zaczyna owego chłoptasia ograniczać i, co gorsza, zaczyna go też niszczyć.
3. Zabawka się popsuła i Liberace bierze nową, poprzedniej zabierając wszystko, co od niego otrzymała.
W międzyczasie Liberace i zabawka numer 1 w kiczowatych strojach (kwestia gustu, wiem) wjeżdżają na scenę i grają na pianinie. W międzyczasie... Między jednym męskim pośladkiem i drugim. Między tym, jak Liberace odstawia zazdrosne szopki, a potem sam idzie pukać inny pistolet.
Skoro w Liberace było coś poza dewiacjami, to tym bardziej film powinien otrzymać jak najniższą notę, ponieważ nie udało się twórcom filmu przemycić ani jednej jego dobrej cechy. Miłość do matki? Nooo, cośtam było,ale potraktowane po macoszemu. Przyjęcia charytatywne? Mhm.
Nie zgadzam się, że film powinien otrzymać jak najniższą ocenę. Douglas zagrał dobrze nieciekawego człowieka, problemy tam ukazane i społeczne, i psychologiczne istnieją naprawdę. Zresztą film jest bardzo moralizatorski bo zło zostaje ukarane: AIDS dla Liberace'a, odrzucenie dla jego chłoptasia (rozbawiła mnie scena gdy prawnik mówi mu, że nie jest przyjęte płacenie za seks - a on chciał odprawy pieniężnej jak rozwodząca się żona!) Ogólnie myślę, że film niesie pewną wartość informacyjną - zastrzeżeniem, że nie wszyscy homoseksualiści są tacy. Mam wrażenie, że bycie gejem jest nieszczęściem. Chyba że ktoś siebie samego okłamuje, jak bohaterowie tego filmu - i pogrąża się w hedonizm, alkoholizm, narkotyki itd.
Rozumiesz co to jest FILM? Nie rzeczywistość, tylko FILM. OPARTY NA FAKTACH FILM!! FILM? Przeliterować?
Czy ktoś oprócz pedałów jest w stanie to w całości obejrzeć,obawiam się,że nie.
Koszmar,tragedia i jeszcze większy wstręt u mnie wywołał do tych dewiatów!
To nie jest film do paradokument o obleśnym zboku.
Ludzie jest tyle fajnych filmów o prawdziwej miłości pomiędzy kobietą i mężczyzną,nie rozumiem po co i komu kręcą takie zero i totalne dno!