PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=394398}
7,7 157 096
ocen
7,7 10 1 157096
5,3 22
oceny krytyków
Wielki Mike. The Blind Side
powrót do forum filmu Wielki Mike. The Blind Side

"Siedem Dusz" i "The Blind Side" mogłyby się prześcigać kategorii najbardziej przesłodzonych amerykańskich dramatów. A zresztą czy to jest dramat, czy film familijny? Bo to co zobaczyłem bardziej pasuje do tego drugiego gatunku. Naiwność wręcz bije od tego obrazu, może inaczej bym do tego podchodził, gdyby nie nominacja. A tak właściwie... za co ta nominacja? W sumie jak się weźmie pod uwagę, że inny, równie banalny film, wygrał zeszłoroczną oscarową galę, to nie ma co się dziwić.

Dosyć ciekawe jest, że obok "The Blind Side" nominowany został inny film "Precious", z pozoru o podobnej tematyce: trudnego dzieciństwa w "czarnej" dzielnicy, odtrącenia przez rodzinę i poszukiwania własnej drogi. Tyle, że ten drugi film nie mami widza ckliwymi opowiastkami, a jego ambicja nie kończy się na wywoływaniu, na twarzach widzów, wyrazu błogiego zadowolenia. Wiem, że "The Blind Side" z założenia miał być "lekkim" filmem, ale przecież nie trzeba tego robić najtańszym z możliwych kosztów, czyli spłycać fabułę do poziomu kina familijnego.

4/10

ocenił(a) film na 4
David_Ames

Czyli kolejna kaszanka nominowana do Oscara. Po tym jak ogłosili nominacja myślałem, że jak wygra Avatar to będzie to jedna z najgorszych gal. Teraz kiedy jestem po seansie niektórych konkurentów filmu Camerona (ostatnio Hurt Locker - taki sam ohydny patos i bzdury jak TBS) dochodzę do wniosku, że jednak to właśnie Avatar, za którym nie przepadam, jest najlepsze z całej tej grupy.

ocenił(a) film na 2
Sajetan

A co powiesz o "Bękartach Wojny" i "Precious" ? Jak na razie z nominacji, obejrzałem siedem filmów, i te dwa najbardziej przypadły mi do gustu. Pierwszy: za czarny humor, ciekawe dialogi i dobrą realizację, drugi: za mocny, wyrazisty, pozbawiony ckliwości przekaz. Ciekawie zapowiada się również "A Serious Man", bracia Coen zawsze potrafią pozytywnie zaskoczyć, z niecierpliwością czekam na ten film. Co do "The Hurt Locker", to rewelacji nie ma, ale nie oceniam aż tak surowo tego obrazu. Natomiast THL wymieniany jest jako główny konkurent "Avatara", to aż boje się jaki będzie "Avatar", którego jeszcze nie widziałem.

A wracając do "The Blind Side", nominację w gronie 9 innych filmów, można jakoś przeżyć i zrozumieć. Po prostu miejsce dla "lekkiego" przyjemnego filmu, który trafi do serca przeciętnego amerykańskiego widza. Ale nominacja dla Sandry Bullock w kategorii najlepszej aktorki? No bez jaj, przecież rola w ogóle nie była wymagająca, można było ją grać z uśmiechem na ustach, od czasu do czasu trochę pochlipując ze wzruszenia. Zresztą jest dużo filmów i lepszych i z "lepszą" Sandrą Bullock, więc czemu nominacja akurat za ten? Jakby obiektywnie spojrzeć, to największe szanse powinna mieć Carey Mulligan, za świetną kreację, w niezłym "An Education" (polski tytuł "Była sobie dziewczyna" jest, kolokwialnie mówiąc, do bani).

ocenił(a) film na 9
David_Ames

Pragnę Wam tylko panowie przypomnieć, że film jest oparty na faktach więc reżyser biorąc się za ten film nie mógł zrobić z niego dramatu gdyż rzeczywistość była zgoła inna. Mnie też troszkę drażniła ta słodycz i naiwność. I tylko w głowie co chwilę pojawiały się pytania: "któż by tak postąpił na ich miejscu?". Kiedy była scena wypadku nawet po cichu liczyłem, że ten dzieciak zginie lub zostanie poważnie ranny i film potoczy się zupełnie inaczej, no ale tak się nie stało. I w sumie po seansie nie żałuję, może faktycznie jest sporo racji w tym, że zafundowano nam kino familijne, ale moim zdaniem kino familijne najwyższych lotów. Mnie w całości uwiodła ta historia.

A za co nominacja dla Sandry Bullock? Pewnie za to, że jej rola jest całkowicie odmienna od ról z jakich ta aktorka jest kojarzona. Nie twierdzę, że zagrała jakoś fenomenalnie, ale mi się w tej roli podobała. Czy to wystarczy na Oscara? Nie wiem, nie chciałbym wyrokować tym bardziej, że widziałem tylko dwie nominowane panie, Bullock właśnie i debiutantkę Gabourey Sidibe i póki w mojej opinii Bullock > Sidibe ;)

ocenił(a) film na 2
Rimmi87

"Pragnę Wam tylko panowie przypomnieć, że film jest oparty na faktach więc reżyser biorąc się za ten film nie mógł zrobić z niego dramatu gdyż rzeczywistość była zgoła inna."

A ja pragnę Ci przypomnieć, że film jest OPARTY na faktach, czyli nie jest ich wierną rekonstrukcją. Dodatkowo scenariusz jest ADAPTOWANY, powstał na podstawie książki "The Blind Side: Evolution of the Game" Micheala Lewisa, która traktuje o amerykańskim footballu. Ale autor opisuje w niej również losy dorastającego Michela Ohera. Tak więc jak widać, można było wiele pokombinować z scenariuszem i nie trzeba było wprowadzać tak wielu "płaczliwych" i ckliwych chwytów.

ocenił(a) film na 2
David_Ames

Nie, 4/10 to jednak za dużo... Minął prawie rok a ten film ma notę 8,0 ?! Brak słów...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones