Koleś był super specjalistą w grach karcianych i nie tylko. Polak potrafi!
Postać jest w 100 proc fikcyjna. Zresztą historia ma kontynuację w postaci książki.
Słyszałam co innego, zrobiono ponoć ten film na podstawie prawdziwej biografii faceta który istniał naprawdę i miał xywkę "Wieki Szu" i był mistrzem sztuczek karcianych i kantował na całego różnych ludzi i był Polakiem. Nie upieram się ale słyszałam, że to prawda od osób dobrze poinformowanych.
Zaskoczyłaś mnie. Nie znałem tej (nie wiem jak napisać) plotki, informacji, ciekawostki. Może i masz rację. Trzeba by popytać Jana Nowickiego.
Właśnie sobie przypomniałem, że przy pierwszym "Sztosie" konsultantem od że tak powiem sprawnych wałków był jakiś sławny szuler. Może to jest jakiś trop.