Strata czasu. No chyba, że ktoś lubi kiczowate horrory. Tylko, że Opowieści z Narnii są chyba
bardziej straszne...
Kiczowate, nie kiczowate. Liczyłam na ten film i się przeliczyłam. Jedynie na plus, to charakteryzacja i moment przemiany w wilkołaka, muszę przyznać, ze dobrze zrobiony. Natomiast reszta filmu, jak nie ciągnęła się jak flaki z olejem, to krew lała się litrami, więc ani to ani to nie zachęcało mnie do oglądania. Dałam ocenę 3, tylko jak już wspomniałam za charakteryzację. Ogólnie film nudnawy, myślałam, że będzie zdecydowanie ciekawszy.
A czego innego spodziewałaś się po krwiożerczym wilkołaku jak nie litrów krwi :) ?
Hm, tak jakby oglądać film pornograficzny, a potem się bulwersować, że widziało się to i owo;) no nic;)
haha;D no tak;) stare lata, eh;) tak tutaj zawitałem z racji tego, iż na tvp 1 dziś leciał omawiany film:P pozdrawiam;)
Tylko że to nie horror tylko bardziej thiller z elementami horroru.To 2 inne rzeczy.Hopkins jak zwykle dodawał klimatu i to jest na plus,a sam film mi się w cale nie dłużył,wręcz przeciwnie.
To jest dobry film,tyko co niektórzy jak widzę po bardziej thiillerze oczekują klasycznego horroru,i stąd te słabe oceny.Trzeba się tylko wczuć,a potem to już leci.
Mi się film nie dłużył! Film mega fajny, ale w ogóle nie straszy :-( . Oto mi chodziło kiedy pisałam, że " Jako horror to dno, ale jakby dać go jako fantastykę to nawet może być."
To jest klasyczny horror. Spodziewaliście się zombi i mutantów? Masakra -.- To samo tyczy się Draculi, Frankensteina czy Mr. Hide i Pan Jekyll. To są podwaliny gatunku horror, więc nie zobaczycie tam mutantów z ośmioma nogami czy guzik wie jakich laleczek Chucky.
Chyba nie oglądałeś zbyt wielu filmów, skoro oceniasz ten film na 1. 1 to ocena zarezerwowana dla najgorszych filmów, nie można nią szafować w stylu "ten film mi się nie podobał, daję jedynkę jak jakiś obrażony dzieciak".
Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu nogi śmierdzą. Masz racje, jedynka jest dla najgorszych. Dostanie 2 chociaz dawno nie ogladalem wiekszego szitu.
Nie wiem dlaczego odbieracie ten film w taki sposób bo mi akurat się bardzo podobał. Klimat zawarty w tym filmie powala :D
to jest klasyczna powieść grozy, a nie żaden horror. w swoim gatunku sprawdza się wyśmienicie. klimat, zdjęcia, muzyka i gra aktorska mistrzostwo
Nieładnie tak brzydko wyrażać się o udanym współczesnym klasyku gatunku w nowych szatach. Wilkołak z 2009 roku to wyrażny ukłon w stronę klasycznej wersji Wilkołaka z 1941 roku .Porównując oba filmy ,nowa wersja jest zdecydowanie lepszym obrazem .Wszystkie filmy o wilkołakach ,wampirach i upiorach to filmowe kicze oparte na legendach i romantycznych opowieściach grozy .Plusem Wilkołaka z udziałem Hopkinsa jest gotycki klimat i sceneria , znakomite kreacje głównych postaci , bardzo dobre zdjęcia ,efekty specjalne ,charakteryzacja ,kostiumy , muzyka ,mroczne plenery ,romantyczny nastrój grozy .Film nie straszy ani nie przeraża ,co tylko świadczy o jego klasycznym charakterze realizacyjnym .Ważnym elementem filmu jest mroczna atmosfera i nastrojowy klimat ,zarysowanie głównych postaci z ukazaną dwoistością natury ludzkiej bez hollywoodzkiego rozmachu kina akcji przesyconego spektakularnymi efektami specjalnymi .Opowieści z Narnii to baśń dla młodzieży , Wilkołak z Hopkinsem to odświeżony klasyk romantycznego ,gotyckiego horroru dla fanów klasycznych horrorów .Film nie mógł przypaść do gustu większości ogłupionej widownii hollywoodzkimi szmirami filmowymi . Obiektywnie oceniając ta współczesna wersja Wilkołaka zasługuje na ocenę minimum 6 .Ocena 2 dla Wilkołaka to rzeczywiście gówno mająca związek z kiepskim gustem a nie poziomem artystycznym tego udanego paradoksalnie hollywoodzkiego filmu .
Jak widać po tak znakomitym komentarzu autora tego trollingu zatkało. Zdjęcia są wielkim atutem tutaj i klimat.