ma rzeczywiście wzmocnione mięśnie i ścięgna. Swobodne skakanie po dachach, nadludzka siła wielokrotnie większe w stosunku do masy ciała, to cecha drapieżników. Kto potrafi wskoczyć na przeszkodę mającą ponad dwa metry. Z łatwością dosięgnie ręką rzeczy zawieszonej na takie wysokości: http://joemonster.org/filmy/48824
Gdyby człowiek tak się zmienił, to mógłby przy sowich proporcjach skakać z ulicy prosto na dachy kilkupiętrowych budynków. Wilkołaki nie mają aż takich możliwości. Sądzę, że nie dochodzi do przemiany w inną istotę, a do wzmocnienia mięśni. Wilkołaki skaczą o wiele niżej. Ale i tak szacunek dla ekwilibrystyki wilkołaka z tego filmu.