Chyba jacyś idioci.
Ten film jako komedia romantyczna był na bardzo przeciętnym poziomie, natomiast jako sportowy to powiem że całkiem niezłych ujęć czasami byliśmy tu świadkami, a czasami pozostawiały one wiele do życzenia.
Nieźle zrealizowany film o tenisie, ale myślę że wszystkich którzy nie są fanami tego sportu znudziłby(za wyjątkiem męskiej części publiki z uwagi na Kirstin Dunst).
No i ogólnie to mnie jakoś nie porwał, nie miał żadnych wartości, w zasadzie no takie nic na sportowo.
Ocena:
Komedia romantyczna: 4-5/10
Sportowy:7/10