Zważywszy na tematykę z przyjemnością obejrzałem, niestety lekkie rozczarowanie. Nie wiem, wydaje mi się że ktoś od castingu dał ciała, Renner co najwyżej solidny, Olsen ledwo co ujdzie. Porównując chociażby do bliskiego mi serialu "Longmire", ten film jest tylko średni. Owszem był w pewien moment pozytywnego zaskoczenia (zmiana miejsca, czasu, wytłumaczenie i ciekawa akcja) ale to jednak za mało żeby ocenić ten film choćby na 7. Można obejrzeć, ale nie wryje się w pamięci.