Wysoka ocena na FW i 5 gwiazdek na AllRovi opisane jako czarna komedia. Szykowałem się na ucztę humoru angielskiego, który lubię i cenie. Niestety nie było ani zabawnie ani intelektualnie. Łażenie, wóda, prochy i drętwe gadki. Ani to komedia, ani obyczaj. Może ludzie, którzy pamiętają schyłkowe lata 60-te w Anglii odbierają ten film inaczej. Dla mnie NUDA. Zamiast czarnej komedii, czarna rozpacz. Aż 5 a nie 4/10 za muzykę
Dwóch durniów popisuje się brakiem rozumu (zabawy z bronią), infantylizmem (jak upiec kurczaka) i nieodpowiedzialnością (przedszkolaki są bardziej odpowiedzialne). Użalają się na sobą przez cały film, nie mają kasy, ale chleją cherry na okrągło, autem bez przedniego światła i pewnie bez ważnej rejestracji jeżdżą beztrosko po autostradzie. Najbardziej jednak wkurzająca jest jednak wszechobecna egzaltacja i tanie sztuczki aktorskie sięgające "wyżyn" kabotynizmu. Brodząc w marazmie, nie dotrwałem do końca.