Nominacja w tylko jednej kategorii to imo największa wtopa akademii od czasów niemal całkowitego zignorowania ,,Drive'' trzy lata temu. Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem i nadal nie mogę zrozumieć, dlaczego oryginalne, niezależne filmy o ciekawych scenariuszach są na straconej pozycji w konkurencji z hitami box office'u oraz filmami poruszającymi problemy społeczne czy bardziej medialnymi dramatami.
Oscar to nie jest nagroda za rolę. To nagroda dla pracownika roku. Dostaję ją ten, kto lizał dupy komu trzeba.
Zgadzam się poniekąd , Oscary faktycznie od kilku ładnych lat tracą na prestiżu i coraz bardziej się komercjalizują, jednak wciąż jest to najwyższe wyróżnienie jakie można otrzymać w światku filmowym. Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej powoli staje się nią tylko z nazwy, niestety...
Zgadzam się! Fenomenalny film, bardzo podobny do "Drive" ! Przez cały film zastanawiałem się, czy głównego bohatera w końcu opuści szczęście, czy dotrwa do końca rozwijając biznes ;)
Właśnie finał jest jedną z najmocniejszych stron tego filmu. Ile już razy miałem do czynienia z filmami dobrymi, nawet znakomitymi, których lukrowane, typowo ,,amerykańskie'' zakończenie psuło efekt końcowy i pozostawiało uczucie niedosytu. W ,,Wolnym Strzelcu'' koncówka jest efektem konsekwentnie obranej ścieżki przez bohatera. Wielkie brawa dla twórców, że postawili na realizm, zamiast moralizatorstwa.
Chyba zaufali widzom, że ci sami potrafią wyciągnąć właściwe wnioski. Nie trzeba tego robić za nich. To też niewątpliwa zaleta filmu.
Od samego początku ten film mi się kojarzył z "Drive". Widzę że nie tylko mi. Jest od niego nawet lepszy. Naprawdę kawał dobrego kina.
Nie przesadzałbym z tym że jest lepszy. Jest niewiele filmów porównywalnie dobrych jak Drive, a niewiele naprawdę niewiele jest lepszych. Ale to prawda, Nightcrawler to świetny film, szkoda że tak niedoceniony. Zresztą ta sama sytuacja była z Drive, też niedoceniony i niezrozumiany przez masy. Dla mnie jest to np. lepsze, ale chciałbym aby twórcy takich filmów byli nagradzani, bo jeśli nie to wszystkie filmy staną się Transformersami.
Z tym realizmem to troszeczkę przegiąłeś, bo niektóre sceny, gdzie jego obecność na miejscu zbrodni jest całkowicie ignorowana, nie są zbyt realistyczne.
Zgadzam się całkowicie z opinią, że film jest naprawdę dobry. O wiele lepszy niż niektóre nominowane do 'najlepszych', natomiast rola Jake'a genialna. Benedict Cumberbatch i jego gra w Grze Tajemnic to cienizna w porównaniu z Nightcrawlerem.