Film niezwykle realistyczny, bez efektów znanych z ogłupiających filmów akcji, pokazujący wzloty i
upadki 8-letniego polowania, nie osądzający moralnie postępowania agentów. Zastanawiałam się
ile osób oglądających sceny tortur jest po stronie torturowanego, a ile opowiedziałoby się po stronie
"kata". Widzę, że jest dużo krytyków USA biorących udział w dyskusji, ale ja nie mogę oprzeć się
wrażeniu, że ich działania są usprawiedliwione, choć z drugiej strony czuję się z tym źle pod
względem moralnym. Gdzie ta propaganda? Nie można stać z założonymi rękami, w przeciwnym
wypadku będzie więcej i więcej ataków fundamentalistów na świat zachodni.