Pamiętam "zwrot akcji", w którym okazuje się że Helen jest pająkiem...
ale potem chyba przysnąłem, bo widziałem już tylko napisy końcowe...
chyba coś przeoczyłem
zawsze wydawało mi się, że po punkcie kulminacyjnym powinno następować co najmniej rozwiązanie akcji, a tu - lut prosto w nos i do widzenia.
może po napisach jeszcze coś było?
Nie, już nic nie było. Scena, w której "Helen jest pająkiem" jest ostatnią. Jak potraktujesz pająka jako symbol, to film jak najbardziej miał zakończenie :)