Zależy na co się człowiek nastawia. Bez żadnej akcji? To raczej film muzyczny - tutaj jest akcja (pewnie trzeba lubić te klimaty). No. Jak się pobrało to teraz można usunąć.
Ale tak naprawdę - niesamowita rola Michelle Pfeiffer. Przekonywująca, wyrazista, naturalna przede wszystkim. To nie to co jakieś podróbki aktorek w stylu Vikander, albo Jennifer Lawrence, które bardzo mało mają do zaoferowania.