opakowanie jest fajne, ale mnie jeszcze razi głupia reklama empiku no i to, że często napisy znikają za szybko. no i że nie ma napisów angielskich

Potwierdzam amatorszczyznę dotyczącą napisów. Ogólnie jest to często spotykany problem na dvd, które ostatnio kupuję, tak jakby napisy przygotowywali jacyś kompletni ignoranci, nie znający nawet podstaw ortografii (np. użycie słowa "chodź" zamiast "choć" na dvd "Matnia"). Najwidoczniej dostają tę pracę po znajomości i później dystrybutor wydaje takie badziewie, bez jakiejkolwiek korekty i sprawdzenia czy napisy nie znikają za szybko. Duży minus dla Mayfly, za przygotowanie dwóch filmów Polańskiego na dvd w tak amatorski sposób.

Zniechęciłeś mnie do zakupu... a wiesz jak sprawy się mają z innymi dvd od Mayfly (w szczególności chodzi mi o "Słodkie życie", "Osiem i pół", "Siedmiu samurajów" i "Rudobrodego")?

Niestety nie miałem z tymi wydaniami styczności, więc nie mogę odpowiedzieć.

A jak udało Ci się otworzyć?
Temat już stary, ale wpadłem w posiadanie filmu od Mayfly i od godziny myślę jak to otworzyć. Xd

To prawda, miałem ten sam problem, to jest tragedia, już myślałem, że będę musiał pociąć nożem. :D

A, pytasz jak się udało otworzyć... Z tego co pamiętam to trzeba było wypchnąć od dołu do góry, albo od góry do dołu, używając po prostu bardzo dużej siły.