"aktorka" w roli Aśki się nie popisała, na początku strasznie irytująca i zmęczona jakby miała lada chwila zejść. Reszta obsady ok, temat ciekawy, ale nieciekawie przedstawiony.
Równie dobrze mogliby zrobić z tego film krótkometrażowy.
Młoda aktorka świetnie zagrała najtrudniejszą scenę -gwałt. A w pozostałych scenach niestety grała sztucznie (tak samo jak jej koleżanka).
Młoda aktorka zagrała świetnie. Nastolatki w tym wieku najczęściej właśnie takie są - nieciekawe filmowo. Postać została zagrana niemal dokumentalnie.