Bardziej popier^^^^ filmu chyba w życiu nie widziałam zmusiłam się żeby go dokończyć, Ogólnie wartościowych może było z kilka scen ok 5 min, reszta to nieporozumienie, spodziewałam się czegoś lepszego.
Film jest jedną wielką metaforą, na pewno wiele scen jest ukazanych w sposób przesadzony, inne w sposób zbyt symboliczny, ale o to chodziło żeby ukazać cierpienie rodziny która zmaga się z nałogiem bliskiego, a za razem alkoholika który nie radzi sobie z problemem picia. Być może spodziewałaś się innego przedstawienia tego problemu, np w sposób bardziej humorystyczny, ale wierz mi, że nie ma w tym nic śmiesznego. pozdrawiam
Według mnie nie zrozumiałaś tego filmu i ocena 2(jak oceniałaś) jest zdecydowanie za niska). Film jest genialny. Tak jak napisał szymonhawaj film jest jedną wielką metaforą. Ogólnie historie Adasia Miałczyńskiego w pewnych momentach są przesadzone, ale w innych już ukazują obraz historii prawdziwego człowieka. Nie tylko Polaka, ale ogólnie pokazuje ludzkie słabości. Proponuje obejrzeć film jeszcze raz jak dojrzejesz do tego typu filmów.
Chodzi o to ze o dla mnie nie był film o cierpieniu, dramat. Odwrotnie- spodziewałam się poważnego podejścia do tematu, a rozczarowałam się bardzo ponieważ dla mnie ten film to właśnie KOMEDIA, jedna wielka parodia alkoholizmu a nie dramat. Ale trudno każdy ma inny gust.