Myslalem, ze to niemozliwe, ale ten film przebija humorem nawet Moty Pythona :) "Co dzieje sie z mezczyzna podczas ejakulacji ?" to kwintesencja humoru, jaki lubie najbardziej... chyba bede musial zaglebic sie w dziela Woody'ego :)

...mnie to najzabawniejsza z komedii Allena, bardzo w stylu Monty Pythona, podszyta kompletnie absurdalnym humorem. Film składa się kilku nowel, omawiających różne tematy tabu, takie jak sodomia, transwestytyzm, uprawianie miłości w miejscach publicznych... Każda ze scenek tworzy odrębną jednotstkę, każda z jednostek...

Ten film mnie zażenował. Miało być w stylu Monty Pythona, a zabrakło polotu. Ale ta opinia
wynika pewnie z faktu, że nie przepadam za Allenem. Wielokrotnie próbowałam się do
niego przekonać, jego styl mi po prostu nie odpowiada.

Jak na owe czasu, pomysł z pewnością szokujący. Inscenizacja erekcji zasługuje na odrębny spektakl. Poza tym smaczki typu:
"Może masz za małego członka?
- Gdzie tam! Mój jest jak bagieta!" XD

Zbłąkany czarny plemnik wywołał u mnie histeryczny śmiech.

1. Błazen królewski,allen, 7/10
2. Lekarz i owca 5/10
3. Oziębłość,allen, 7/10
4. Tranwestyci i homoseksualisci 5/10
5. Jakie mamy zboczenia (cz/b), 5/10
6. Szalony eksperyment doktora,allen, 6/10
7. Co się dzieje podczas wytrysku,allen, w roli plemnika, 8/10

Nonsensy i absurdalnie glupi humor nie bawia mnie wcale,a sceny z owca i wielkim cyckiem to kompletny idiotyzm

gdyby nie ta owieczka. Mógł sobie darować. I te pończochy!

Żeby tylko wszystkie epizody były takie jak ostatni...a tak pozostaje dość trudny w ocenie. No to jak trudny, to niech będzie mocne 5. Sorry Woody, bywało lepiej.

Prześmiewczy i refleksyjny. Satyra na nasze poukładane ,podręcznikowe życie erotyczne

Nie moje poczucie humoru.
Niewybredne, świńskie żarciki o miłości do owcy, wielkim cycku mutancie i innych wielce intrygujących rzeczach (ale niestety nie mnie).

Cóż, uśmiechnąłem się 2 razy. Raz na tym facecie przebierającym się w damskie fatałaszki, drugi raz: na ostatnim epizodzie (zdecydowanie...

takie i inne historie tylko u Allena. Absurdalna komedia, warta obejrzenia. Uwielbiam jego
twory i specyficzne poczucie humoru. Polecam film!

film jest bardzo oryginalny i śmieszny. Szkoda tylko, że tak mało jest Gene Wildera... bo był genialny !!! :D
Tylko Allen mógł wpaść na pomysł z "romans z owcą".

woody w swoim okresie rozbłaznowanym, najlepszym:

- ale zachowaj czujność, bo jeśli jego wysokość zwietrzy twoje zamiary utnie ci nogi, ręce i głowę!
- pięć z sześciu? jeszcze nie jest tak źle..

Filmy o seksie powinny być takie, by nikt po seansie nie żałował, że obejrzał seks zamiast go uprawiać.

Pierwsze dwie historie słabe ale potem wszystko rewelacyjne... świetny pomysł, kapitalne wykonanie... specyficzny humor, który mi akurat odpowiadał... Polecam gorąco... film z kategorii "z przymrużeniem oka"...

Ciężko mi jest się przekonać do twórczości Woodyego Allena. Większość jego filmów, które oglądałem była po prostu średnia. Jedynymi wyjątkami były Sen Kasandry i O północy w Paryżu. "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać" skusił mnie jednak swym tytułem i oceną. Niestety się...

to nie dla mnie.Nigdy nie byłem miłośnikiem produkcji tego pana,więc daruję sobie wypowiedź.

Moje odczucia co do filmu i porcja ulubionych, przezabawnych cytatów.

1) CZY AFRODYZJAKI DZIAŁAJĄ?
a) - Nikt nie wie, że tu jestem. Nawet centrala pagera.

b) - Być albo nie być- oto jest gruźlica.

c) - Muszę iść do wieży zdać kielich.

d) - Jej wysokość potrzebuje halabardy, coś jej utkwiło między zębami....

ale wklejał absurdy prawie jak monty python. Nie jest jednak tak śmieszny tylko zabawny.