Gdyby nie zakończenie oceniłabym wyżej, ale ostatnia scena była genialna. Wspaniale zamknęła film pokazując, że życie to jednak zwykły przypadek.
Film ogólnie wiał nudą, którą odczułam także w innym filmie Allena, ale chyba przez to chce pokazać jaka jest rzeczywistość. Gdyby choć trochę skrócić ten film to byłoby dla mnie idealnie.