W zasadzie Ethan Hawke wyglądający jakby był bratem Kevina Bacona i Selena Gomez, która ma ambicje być drugą Cher tworzą duet, który w założeniu twórców miał być tym czym w latach 90-tych był duet Reeves-Bullock, no niestety nie wyszło. Ogromne logiczne znaki zapytania ale jest to idealny film na wieczór aby się wyłączyć, taki tam akcyjniak klasy B, druga półka pierwszy po lewej stronie, więc jak na te kryteria źle nie wygląda ale szału też nie ma. Dobrze się ogląda i tyle co mogę rzec.