lepiej byłoby gdyby pociągnięto wątki fabularne z kilkorgiem dzieci, tak ujęta fabuła spłyca film i nie ujmuje problemu, np. Kristen niedoszła samobójczyni mogłaby ojcu wytykać to że była niechciana etc., on musiałby zająć się nią na serio i znosić jej wahania nastrojów, to mogłoby być komiczne, zmarnowany potencjał