Smutna historia...

I czyja to wina? Bo chyba nie Anny Przybylskiej.

Przypadek? Nie sądzę...

Przykre. :<

Z Ł O D Z I J E ! ! !

Nawet jest na plakacie twój kapelusz :)

To się nadaje do prasy!

to idź i sprzedaj tę historie w prasie, gdzie ci za nią zapłacą tyle ile za ten kapelusz, a nie opowiadaj tu tego za darmo ;-)

Nie upomniałaś się? Wiem, że tak właśnie robią, bo ode mnie pożyczali torbę na planie serialu, tylko, że ja po pół godzinie dopominania się o nią dostałam z powrotem. Zero przyzwoitości :/

czabyło pilnowac...

Heh, niezła historia. Moja mama wystąpiła również w filmie w roli statystki. Pani z pieskiem. Ale zarówno ona jak i pies wrócili.

Na pewno "buchnął" go jakiś fan Ani Przybylskiej, i teraz przechowuje go jak największy skarb ;)

Skoro ona porzyczała to on buhnął.

Jakaś babka od kostiumów ? Przecież ma imię i nazwisko ? Trzeba było sobie go odzyskać !

Ode mnie portfel pożyczyli i też go nie odzyskałem. Było w nim 30 razy więcej pieniędzy niż dostałem za statystowanie!

Teraz niech zrobią film "Historia pewnego kapelusza" :)

bo dalej mamy w Europie podział na "nadludzi" i "podludzi"
tylko teraz nie według pochodzenia etnicznego,
lecz według ilości posiadanych pieniędzy lub/i znajomości...

bo oni pewnie ten kapelusz wzięli żeby zrobić jeszcze sesje do plakatu w studiu

to powinni ZAPŁACIĆ
za taki potrzebny rekwizyt

a nie "ukraść" go za pomocą oszustwa...

no właśnie powinni nawet zapłacić więcej niż kosztował bo jest głównym motywem na tych plakatach

ja bym w ogóle zaczął rozmowę od ceny 2-3 razy większej niż cena zakupu

No widzisz, w tym kraju trzeba się chamić ;) Przynajmniej masz co wspominać, a kapelusz podeślę, ale inny...

Napisz do reżysera prośbę o zwrot :D

nie wypominaj zmarłej kapelusza głupiego ona nawet nie wiedziała pewnie że to twòj

Nikt nie wypomina, odpowiadałeś na post ze stycznia 2013 kiedy Przybylska jeszcze żyła ;)

nikogo to nie obchodzi..

pożyczyć piszemy przez 'ż'.
a tak poza tym piękna historia, będziesz miała co wnukom opowiadać.
naturalnie jeśli wcześniej w Ziemię nie uderzy asteroida albo nie spadnie wielka bomba...
Świat - ten wielki łez padół - nie ma dla nas litości, nie ogląda się na nikogo, bo pod Jego butem jesteśmy tylko małą mrówką albo liściem targanym na wietrze

Nie masz języka w buzi? Czemu się o niego nie upomniałaś?

współczuję, z drugiej strony trochę dziwne, ze zginał i nawet nie zaproponowali dodatkowej rekompensaty za to

Dokładnie tak jak ktos juz napisał.Twój kapelusz jest nawet na oficjalnym plakacie z filmu.Fajna przygoda.Jestes niesmiertelna,pojawilas sie w fimie,juz zawsze w nim bedziesz :-) Pozdrawiam

Proponuję ustalić dane tej baby, najlepiej to napisać do filmu polskiego. Zażądać zwrotu własności wraz z wynagrodzeniem za wypożyczenie rekwizytu, plus odsetki. Ponadto poinformować o ustaleniach w sprawie na forum . Ta baba co ukradła zbyt serio potraktowała słowa bohatera filmu,że kombinować trzeba, a przecież PRL się skończył.

"Miałam zielono-biały kapelusz"... I dziwnym trafem tenże kapelusz jest na zdjęciu

Skandal :D

Może gdybyś poŻyczyła, to oddanoby go Tobie, ale z racji poRZyczenia nie wiadomo, co z tym fantem zrobić Taka to historia

Fajna historia
Warta straty kapelutka

A ja grałem Niemca w Czterech pancernych. Ale zabitego. Twarzą do ziemi.

Jak dla mnie ściema jakich mało. XD