Film oglądałem już kilka razy, za każdym z wielką przyjemnością. To jest dobre kino korsarsko przygodowe. Wszyscy teraz zachwycają się Piratami z Karaibów, a ja i tak wolę starą, dobrą Wyspę.
Bardzo dobry dobór aktorów - Charlton Heston jako John Silver, młody Christian Bale w roli Hawkins`a.
No i niezapomniana irlandzka muzyka skomponowana przez The Chieftains dodajaca prawdziwego klimatu.
Moja ocen ? 9/10.
I ja się podpiszę pod tymi słowami. Dziś przez przypadek zauważyłem, że film ten leci na TCM (przed chwilą się właśnie skończył) i bardzo mnie to ucieszyło, gdyż jakieś 2 tygodnie temu przeczytałem "Wyspę Skarbów" Stevensona. Faktycznie, moim zdaniem wzorowa ekranizacja powieści. A Charlton jako Długi John? Czytając książkę podobnie go sobie wyobrażałem. Wielkie plusy filmu to książkowa fabuła i skromne efekty - tak, wg. mnie jest to plus, gdyż przeładowane, efektowne 3 części "Piratów z Karaibów" już, szczerze mówiąc, przejadły mi się... Tak więc cieszę się, że obejrzałem teraz dobry film będący esencją morskich przygód bez zbędnego i fantazyjnego udziwniania. Polecam wszystkim zainteresowanym tą tematyką! 8/10
Naprawdę świetny film, wspaniała scenografia i kostiumy. Rzadko zdarzają się filmy, które potrafią sprawić, aby widz miał niezbite wrażenie, że znalazł się w XIX wieku, ale temu reżyserowi po prostu znakomicie się to udało! Świetna przygodówka.
Stanowsczo się zgadzam. To jedna z najlepszych histori, zarówno książka jak i film, jekie widziałam. Genialna mzyka doskonale komponująca się w tło i przygodę. Świetne kreacje aktorskie.