Nudy i przedłużające się bez sensu sceny. Mroczny klimat na początku dobrze wróżył, ale niestety ... Jak tylko akcja zaczyna się rozkręcać, zaraz się ucina bez rozwinięcia. A już scena żywcem wyjęta z Titanica, jak C-19 znika pod wodą, spowodowała u mnie napad śmiechu. O wiele lepszym filmem o podobnej tematyce jest "Ondskan", więc taka sama ocenia nieco dziwi.