Jestem zasmucona faktem, że przy takim gniocie widzę nazwisko Wesa Cravena. Ten film jest totalnym nieporozumieniem. Uwielbiam filmy typu gore, ale ten film nie jest ani straszny, ani śmieszny, w najgorszym wypadku obrzydliwy, choć też nie do końca. Przede wszystkim jest totalnie głupi. Takich tępych, niezorganizowanych, przyszłych wojaków nie widziałam nawet w polskim wojsku, mało który strzela precyzyjnie do celu, żaden nie potrafi przypilnować swojego ekwipunku, a te dwie laski, to już zupełny dramat. Jestem potwornie zawiedziona, wynudziłam się strasznie, a końcówka, gdzie mutant sprawnie obsługuje sobie sprzęt komputerowy i kamery na podczerwień mnie po prostu rozwaliła. Spodziewałam się większej spójności i w fabule, i w profilu psychologicznym bohaterów, ale niestety. Ocenę jednak pozostawiam każdemu indywidualnie.
Mam podobne zdanie jednak mimo wszystko mam sentyment do hills have eyes 1 i 2 .. to kompletnie nie straszny film , mozna w sumie ogladac z usmiechem i dobrym humorem . jak wiekszosc horrorow - dobry pomysł jednak wykonanie tragiczne . Pan Craven przyzwyczail mnie do produkcji wyzszych lotow .. film ma male plusy jak np charakteryzacja mutantow czy scenografia . jednak zdecydowanie wiecej minusow .. inteligencja zolnierzy rozklada na deski- marnowanie amunicji , rozdzielanie sie , podejmowanie zlych decyzji czy nie trzymanie formacji . az tak gigantycznych bledow nie mozemy zrzucic na towarzyszące im emocje .postacie są ''przerysowane '' aby nie powiedziec nudne - zero charakteru . caly oddział zdziesiątkowany w kilka h przez grupke (dokładnie 7) zdeformowanych ludzi posługujących się nożami , kijami , toporami czy włóczniami -przeciwko karabiny szturmowe w ramach przypomnienia.. masa pytań po seansie . skoro cała 5 ''zlych'' mutantow zostala wybita a zostal tylko hansel - ten dobry , kto jest w koncowej scenie ? thhe part 2 to kino raczej niskich lotów które zrobi wrażenie na młodszej częsci publiczności . nie mogło oczywiscie zabraknąć sceny gwałtu aby potem Ci bardziej wrażliwi na tego typu sceny burzyli sie jak tak można . ;> osobiscie mimo wszystko (serio wszystko) czekam na trzecią część :)
PS ''nawet w polskim wojsku'' - armia polska jest jedną z lepiej wyszkolonych na świecie ;) a polskie jednostki specjalne to ścisła swiatowa czołówka .
podpisuje sie rekami i nogami pod tym . Właśnie oglądam drugi raz i krew mnie zalewa jak widzę niezdarność tych dzieciaków przebranych za żołnierzy.. Słowo "masakra " idealnie tu pasuje....
Pierwsza część świetna , druga to tragedia
dzieciaka to ty masz pomiedzy nogami oni maja grubo ponad 20 1 moze ponad 30 i 1 koles ponad 40 lub nawet 50
Taka mi myśl przyszła do głowy: jak kiepski żołnierz, to go na pustkowie wysyłają ;-)
Ogólnie mi się podobał. Mutanty, krew itd. Coś dla mnie ;-)
Niestety , ale nie mogę się zgodzić co do stwierdzenia , że nasze wojsko jest kiepskie . Fakt w tym filmie bohaterowie mają z żołnierzami na prawdę mało wspólnego , ale czemu od razu najeżdżać na swoich ?
To nie było prawdziwe wojsko, tylko Gwardia Narodowa, coś jak nasze WOT. Podobne pseudo wojsko było w Rambo: Pierwsza krew.
obojętne jaka formacja by to nie była, to takich tępaków nie przyjęto by nawet do naszej straży miejskiej. Nie wiem, czy wpuszczono by ich na stadion w roli cieciów stróżujących.
Przecież tym durniom nie był potrzebny wróg. Oni zanim w te góry zajechali to już sobie skakali do oczu. Za dwa tygodnie na tym pustkowi pozabijali by sie w walce o kolejność przy tych dwóch laskach.
Wyciągają pociętego faceta z kibla i mu ręcznikami rany wycierają. Ten im mówi o zagrożeniu i informuje że ktoś tu jest, a oni opierają karabiny o ścianę i sobie spacerują dyskutując co nalezy teraz zrobić. Ktoś ich podszedł, podpalił im ciężarówkę, laska zgubiła karabin, ale to jej nie przeszkadza, żeby sie oddalić bez broni i gapić się na góry.
A ten siedzi i w panice próbuje z kimś się połączyć, ale broni tez nie trzyma przy sobie.
Naprawdę można dyskutować o jakości filmu, o zdjęciach, o muzyce itd. Jednak takie durnie w wojsku psuły przyjemność z oglądania. No bez sensu i tyle. Równie dobrze mógłbym oglądać film o drugiej wojnie światowej w którym dowódca wydał rozkaz strącania wrogich bombowców za pomocą proc i kamieni, a ci żołnierze z tych proc by samolot zestrzelili. Naychmiast bym to wyłączył i dalej nie oglądał, bo głupot się nie ogląda.