Jest niemieckim Żydem, a nie Polakiem. Naprawdę nazywa się Max Eisenhardt.
Bedą sceny z obozu.

Dla mnie zawsze będzie polskim żydem, a seria "Testament Magneto" (najgorsza ministeria o Magusie jaką czytałem) skopała całą historię tego antybohatera.

Testament należy do imprintu MAX, więc może się dziać, ale nie musi w głównym świecie. Nie zmienia to jednak faktu, że nazwisko Max Eisenhardt jest oficjalnie uznawane przez Marvel.

"Nie zmienia to jednak faktu, że nazwisko Max Eisenhardt jest oficjalnie uznawane przez Marvel" to prawda ale Marvel nie potwierdza że Magneto urodził się bądź pochodzi z Niemiec, wcześniej były informacje że urodził się w Gdańsku a zdecydowana większość portali pisała że Eric jest polakiem (polskim żydem) albo że jego pochodzenie jest nieznane, a najmniej było informacji że jest Niemcem.

Gdańsk nie jest żadnym dowodem, bo przed wojną dominowała tam w większości ludność niemiecka, co więcej miasto nie znajdowało się w granicach państwa polskiego.

A fani nie są twórcami Marvela, więc mogą nawet sugerować, że Magneto był chińskim Żydem. Co ci tak zależy na utożsamianiu Magneto z Polską, skoro Żydzi większości przed wojną mieli swoją własną oddzielną kulturę, a polskość utożsamiali tylko z obywatelstwem. Poza tym Eric nawet sam nie uważa się za Żyda, tylko za mutanta, a ci pod przewodnictwem Cyclopa utworzyli ostatnio własny naród/państwo (pomijając detektywów z X-Factor).

Niczego nie próbuje tylko informuje, że kwestia pochodzenia magneto nie jest ustalona. Poza-tym w komiksach Marvela nie ma żadnego polaka więc miłą rzeczą byłoby gdyby Erik był polakiem.
"pod przewodnictwem Cyclopa utworzyli ostatnio własny naród/państwo" chodzi ci o enklawę na na asteroidzie która należała do Magneto a obecnie leży niedaleko San Francisco, ciężko to nazwać państwem skoro leży w granicach USA.
P.S. Widać kto zagląda na stronę www.marvelcomics.pl :-)

Za osborna można powiedzieć, że byli osobnym państwem w sensie terytorium pod dyktatorstwem Cyclopsa ;)

Pewnie wszyscy Polacy czytający marvela zaglądają na Avalon w celu pogłębienia wiedzy z tego, co się nie czyta lub aby wybrać sobie dobry komiks. jeśli prowadzisz, to dziękuje :)

Czytaczem Marvela nie jestem, ale znalazłem info o polskich bohaterach Marvela: Beatta Dubiel jako Bloodlust oraz Wladyslav Shinski jako Crucible (po tym jak załatwił tego oryginalnego).

W filmach do rodziców woła po Polsku! W x men evolution określa się Chłopcem z Polski,w kilku uniwersach jest Polakiem,w komiksie ma mocny związek z Polską poza obozem.

Bosko jak jeszcze pokażą jak w obozach dręczono Niemców (niemieckich żydów) to łatka "polskich obozów koncentracyjnych" wejdzie na stałe w umysły sporej grupy ludzi;)

Ależ dręczono ich jak najbardziej! Niemcy czystki zaczęli od siebie.

już dawno weszła.

W filmach do rodziców woła po Polsku! W x men evolution określa się Chłopcem z Polski,w kilku uniwersach jest Polakiem,w komiksie ma mocny związek z Polską poza obozem.

nigdy nie było powiedziane, że Magneto był Polakiem, a to, że znalazł się w Oświęcimiu o niczym nie świadczy bo hitlerowcy zwozili do Aushwitz żydów z całej Europy - dlatego zresztą podobno wybrali Polskę bo znajduję się w środkowej Europie i uznali, że logistycznie to będzie jedno z lepszych miejsc

Nie potwierdzam tego, że jest polakiem. (Piszę pod kątem filmów) Ale w pierwszej czesci X-men, gdy go rozdzielają z rodzicami w obozie, to jego matka krzyczy cos w stylu "Moje dziecko"...

W pierszych X-men jest chyba polskim Żydem, a w komiksach niemieckim,ale mogę się mylić

W filmach raczej Polakiem! W komiksach miał związek z Polską i to nie tylko z obozem,W x men evolution określa się mianem Chłopca z Polski. Ps polskiego języka w dwóch filmach x men było jeszcze troszeczke więcej dialogu.

Nie jest Polakiem, nawet mówi w First Class o Dusseldorfie.

To dlaczego nie szpercha po niemiecku tylko po polsku?

Bo go przywieźli do Polski to się nauczył.
W First Class rozmawia po niemiecku z Shawem.

Ale szpercha niepewnie a do rodziców zamiast mówić ojczyście i odrazu mówił po polsku!

To nie jest pewne czy jest żydem czy polakiem

Urodził się w niemiecko-żydowskiej rodzinie klasy średniej, jego rodzina została z początku wysłana do warszawskiego getta a później z niego uciekła. Schwytano ich ponownie i rozstrzelano jego rodzinę prócz magneto który użył swoich mocy i dzięki temu przeżył, ale niestety znów go schwytano i wywieziono do Auschwitz gdzie został Sonderkommando itd.

Najpierw wyjechali do Polski własnowolnie uciekając przed represjami hitlera

Ale nie są Polakami.

Poprawiłem tylko wcześniejszy tekst! W filmie raczej są!

pierwsza część X-men sugeruje że jest polakiem.
podczas tej sceny w obozie wyraźnie słychać jak krzyczy "mamusiu".

Zgadza się, było:
,,-Moje dziecko!
-Mamusiu, tatusiu!"
Ale czy będzie do tego nawiązanie? Zobaczymy.

a ja pamietaqm 1 czesc X ów i pamietam ten napis" praca czyni wolnym," :D

Żona Magneto miała na imię Magda co sugerowałoby, że jednak był polskim Żydem....

Ona była cyganką, chyba z Rumunii. http://en.wikipedia.org/wiki/Transia

Była Cyganką z Polski!

Magda dokładnie to byłą cyganką i poznali się w obozie... Na angielskiej wikipedii można przeczytać, że był polskim żydem z średniej klasy robotniczej ale na stronie Marvela nie ma podanej narodowiści...

to jest akurat hebrajskie imię, więc nie wiem w jaki sposób by to miało wyjaśniać, że jest Polką ??

W dodatku aktor grający Magneto powiedział, że z chęcią widziałby sceny z Magdą, to jednak nic takiego nie będzię w FC, Erik będzie tu samotnikiem.

No właśnie w pierwszej części wyraźnie krzyczeli po polsku. Takze ja wole wierzyć ze był polakiem. Przynajmniej byłby polski mutant ^^

No i tak naprawdę to nie był MAGNETO tylko MAGNETOFONO

On nie był Polakiem, przeczytaj jego genezę ,to zobaczysz.

w komiksach