Którzy z Mutantów powinni dostać po własnym filmie (Wolverinem jestem już zmęcznony) ?
Dla mnie:
- Colossus
- Bishop
- Ice man
- Kitty Pryde
- Quicksilver
- Storm
- Mystique
Z Twoich typów Bishop, albo Mystique, w ostateczności Quicksilver. Reszta jest zbyt poboczna i bezbarwna na cały film.
Ja bardzo chętnie obejrzałbym nawet całą trylogię o Magneto :)
O tak, zdecydowanie Magneto, przecież tyle jeszcze o nim nie wiemy, spokojnie by starczyło materiału na trylogię
Zdecydowanie Storm lub Mystique. No i jeszcze Colossus, bo niestety w żadnym filmie nie było go dużo, co jest wielką szkodą dla filmu, bo to ciekawa postać.
A co do Bishopa, zbyt nijaki mutant, aby otrzymać własny film.
Nie, nie liczą.
Najprostszy dowód? House of M i Spiderman.
Mutantem w Marvelu jest ten kto urodzi się z genem X i koniec.
Tak, tylko ludzie z genem X są mutantami. Tacy bohaterowie Marvel jak Kapitan Ameryka, Think, Human Torch, Mr. Fantastic itp. to nadludzie więc Deadpool to też nadczłowiek ponieważ swe moce otrzymał później, nie miał ich od urodzenia.
Żaden. Filmy o Wolverinie pokazują, że lepiej skupić się na grupie i co najwyżej wypychać postacie na pierwszy plan.
Ja wymienię w ogóle z całych X-Menów:
Bishop ZDECYDOWANIE
Mystique
Gambit
Nightcrawler
Cable
Forge
Colossus
Magneto
Juggernaut
Apocalypse
Mr. Sinister
Ja sie zakochałam w scenie z Quicksilver i ma jedną z fajniejszych mocy według mnie :) Ale z drugiej strony nie wiem jaka mogłabybyc o nim fabuła...
Zdecydowanie COLOSSUS a WOLVERINE nigdy mi się nie znudzi tylko trzeba lepszego scenariusza i reżysera chętnie zobaczyłbym ekranizacje WEAPON-X