PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136020}

The Man in White

Yurusarezaru Mono
7,9 32
oceny
7,9 10 1 32
Yurusarezaru Mono
powrót do forum filmu Yurusarezaru Mono

cudo

ocenił(a) film na 9

Najpierw istotna, bo bardzo zachęcająca moim zdaniem do obejrzenia tego filmu informacja - za scenariusz odpowiedzialny jest pan Shigenori Takechi, autor jednych z najlepszych dokonań Miistrza: "Agitator", "Deadly Outlaw Rekka", "Graveyard of Honour" czy skrajnie różnie ocenianego "Izo".
Kwestia następna: film został podzielony na dwie części, ja widziałem póki co tylko pierwszą i oczywiście tylko o niej tu słów kilka zapisanych.
Postać głównego bohatera jest hołdem dla roli Ala Pacino w "Człowieku z blizną" Briana De Palmy. To tak na kolejną zachęte;) Film ten kojarzyć moze się z wcześniejszym dziełem Miistrza, "Agitatorem", ale więcej tu akcji i ogólnie przemocy. W "Man in White" nie brakuje mafijnej polityki, strategii organizacji yakuzy. Nie brakuje równiez humoru (choć bez przesady) i trupów (tych to duużo). Jest to jeden z tych poważniejszych filmow gangsterskich Miistrza, choć powaga skontrastowana jest z fragmentami bardziej komiksowymi, które pasowałyby do bardziej szalonych jego dzieł.
Zajebista wciągająca fabuła z kilkoma niezłymi zwrotami i ciekawostkami, a wszystko to ozdobione bardzo dobrą i niezbyt wesołą muzyką.
Wizualnie jest czasem zajebiście - sceny nocnego życia miasta wymiatają! - ale w pewnym moemencie zaczyna trochę przeszkadzac to, że wszystko krecone było ręcznie i nie ma mowy o nietrzęsacych się kadrach. Dla fanów Miike i ogólnie filmow gangsterskich - pozycja absolutnie obowiązkowa!

ocenił(a) film na 9
Marcineusz_Zet

No i obejrzałem wreszcie vol. 2. Zaczyna się oczywiście tam, gdzie 1 się skończyło. Rozwiązania zagadki ciąg dalszy, dużo zwrotów akcji, nowe postaci, kilka krwawych strzelanin, ale przede wszystkim zabawa formą.Tutaj Miike już poeksperymentował, w specyficznym dla siebie stylu. Owe formalne eksperymenty robią ogromne wrażenie, ale nie ma ich co opisywać, trzeba je zobaczyć.
Jeśli o CAŁOŚĆ chodzi, to kopie dupę, nie ma to tamto. Niby nieoryginalny yakuza flick, ale Miike zaserował to bardzo świeżo, zresztą ogólnie trzeba przyznać, że Miike ten wydaweałoby się dawno już wyeksploatowany gatunek wyciaga z grobu, przerabia go na swoją modłę i tym samym ratuje od zapomnienia i przede wszystkim schematów. Czuć jego komiksowe korzenie, ale to już nie żaden wczesny Miike, ale Miistrz pełną gębą. Historia zemsty stanowi pretekst do zastanowienia się nad sensem życia. Jak wcześniej wspomniałem film ten kojarzy się z "Agitatorem", teraz mam pewność, że to nie przypadek, ale celowe nawiązania podobieństwa fabularne. Nie pozostaje mi nic innego jak się powtórzyć: "Dla fanów Miike i ogólnie filmow gangsterskich - pozycja absolutnie obowiązkowa!"

Marcineusz_Zet

tylko skąd tu dwójkę wziąć ? ? jakieś propozycje?

ocenił(a) film na 9
100patrz

emule

Marcineusz_Zet

a może jakiś RS kropka com?????????????????????



?

100patrz

również szukam tego filmu... ktoś ma jakiś link ?