Nie do wiary, jak świetnie zagrali w tym filmie Timberlake i Diaz! Timberlake robiący miny totalnego wieśniaka i tańczący jak szkolny kujon, który nigdy nie był w dyskotece. Śpiewający jak dziewczynka. I Diaz - naprawdę fenomenalnie zabawna! Sceny z naklejaniem gwiazdek na czoło i rzucaniem piłką - genialne! No i wiewiórka - zagranie takiej postaci wymaga naprawdę talentu!
Może film ten bawi mnie dlatego, że sama zajmuję się nauczaniem i tematyka jest mi bliska? Nie zrozumiałam tylko jednej sceny - może ktoś mi to wyjaśni. Chodzi o moment, w którym bohaterowie tańczą na tej dyskotece dla nauczycieli i bohater grany przez Timberlake'a mówi coś w stylu: "Co za piosenka, nikt już takich nie pisze" A wuefista odpowiada coś w stylu: "Ja piszę taką piosenkę siedem, jeden, osiem, dwa ...." (wymienia jakieś liczby po prostu). O co chodzi??
Już zdążyłam się w międzyczasie zorientować, że wołanie wuefisty nawiązuje do słów śpiewanej przez bohaterów piosenki, która opiera się na bezsensownym wymienianiu jakichś liczb. Wuefista po prostu ją parodiuje, a na końcu podaje swój numer telefonu, rzekomo sugerując podobającej się mu bohaterce, żeby do niego zadzwoniła.
niesamowita Cameron Diaz, jedna z jej najlepszych ról w życiu - to ze względu na jej rolę film jest wart obejrzenia