Dziś właśnie obejrzałem ten film i zgadzam się z tobą,lepiej bym tego sam nie ujął, początkowo wydawał mi się że będzie to kolejny film wywołujący jedynie ciemną stronę księży katolickich jakich jest sporo w ostanom czasie na świeci, ale druga połowa filmu a szczególnie końcówka filmu nieco to zmieniła. Film jest bardzo dobrze zrealizowany, polecam!, ja go oceniam podobnie jak ty 8/10
pozdrawiam.

Chyba już wszytko zostało napisane na forum o tym filmie...zastanawiałem się co by było gdyby męskie postacie (czyli prawie wszystkie) były postaciami żeńskimi. Obawia się że film byłby wtedy jeszcze bardziej wulgarny i chyba mniej wyrazisty. Co mogę powiedzieć...podobał mi się bardzo. Nie widziałem nic tak dobrego chyba od oglądanego ostatnio filmu "Nieodwracalne"...Choć polecać bym nie polecał nikomu "Złego wychowania"...przypuszczam że film ma tylu zwolenników co przeciwników, albo by miał gdyby go w sobotę o 20.00 na Polsacie puścili...:P

Warto wspomnieć jeszcze o Geal Garcia Bernal...taki młody i taki utalentowany...kto mi powie teraz czy mamy odpowiednik tego pana wśród polskich aktorów...:)

zgadzam się z tobą z tym że mnie ten film podobał się bardziej

film zaiste dobry, nietuzinkowy..jednakże wolę "Porozmawiaj z nią" :)

bardzo trafnie ujęte. dodam od siebie, że na początku (sceny z zaharą i ojcem manolo) wydawało mi się, że film skręci właśnie ku tematyce skandali obyczajowych w kościele katolickim, jednakże zaskoczyło mnie bardzo interesujące rozwiązanie. kiedy wszystko staje się już jasne, cała ta historia traci gdzieś swój pazur i humor z początku, w gruncie rzeczy zdaje się ona budzić bardziej pewien smutek, żal, lecz mimo tego nadal pozostaje niebanalna i ciekawa. fantastyczna gra Gaela Bernala, ktorego miałem okazje zobaczyć już w 4 filmie pod rząd i przyznaję, ze jest znakomity. rewelacja, polecam. 9/10

* z rzędu. paskudne rusycyzmy :P

Film o tym, że źle wychowani zawsze tacy pozostaną, skazani na swoje nieszczęście.
Dla mnie: bezsporne arcydzieło Almodovara i jeden z moich ulubionych filmów w ogóle. 10/10

Swietny film Almodovara! Niekonwencjonalny i bardzo wciagajacy. Oczywiscie nie dla wszystkich, abderyci i miernoty intelektualne o uwstecznionym swiatopogladzie niech film omijaja szerokim łukiem bo ich ptasie mozdzki z permanentna biegunka tego nie zniosa...A tak na marginesie Gael García Bernal w 'skorze' kobiety ladniejszy niz 99,9% kobiet chodzacych po ulicach!

w pełni się z tobą zgadzam film wciągnął mnie od samego początku niby po scenariuszu wydawało by się że historia może byc przyciężka ale Almodovar prowadzi widza w taki sposób że nie czujemy tego ciężaru nie tracąc jednocześnie wagi poruszanych spraw.