Zginął nie Martin a ten drugi, którego imienia nie pamiętam.
A tego to też nie rozumiem.

na początku filmu widzieliśmy dwóch chłopaków, którzy poznali się w autobusie. Ten w okularach to był Martin, a ten drugi, to zupełnie przypadkowy gościu, który był podobnego wzrostu jak Martin. I wtedy Martin postanowił go zabić i przejąć jego życie. A Martin to jeden z braci.

W sumie też nie jestem do końca pewna kto wybiegł z tego pokoju, kiedy agentka Scott była w tym domu, ale sądzę, że to Martin...

Jedno jest pewne... zesrałem się przy tej scenie :D Oglądałem film sam w domu, w łóżku na słuchawkach :) Gdy spod łóżka wyszła ta ręka mało nie umarłem :D
Ps. Ja na początku myślałem, że to jakis murzyn :D

Mnie najbardziej przeraziła scena, w której trup spadł z sufitu podczas przeszukiwania mieszkania przez agentkę FBI

haha też tak miałem :D Ale bardziej łóżko jednak...

a mnie, jak wbił jej nożyczki w brzuch, jak sobie wyobraziłam, ze są tam takie maleńkie dzidzie

Dzieki za odpowiedzi :)

ja też bardziej łóżko :D

ja też bardziej łóżko :D

Tyle czasu minęło... też bym z chęcią się dowiedziała kto wybiegł z domu...

No to chyba był jakiś bezdomny bo potem mówili że już go szukają i że to musiał być właśnie jakiś przypadkowy gość (chyba) :)

Czy to możliwe, że był to ten facet, którego Costa wrobił? Chodzi mi o gościa, który pojawił się w galerii, a potem zginął z ręki Costy. (Kiefer Sutherland)?
Nie jestem pewna bo nie oglądałam pierwszych kilku minut.

ogólnie film bardzo dobry, ja mam inna zagadkę, a mianowicie kim byl Kiefer S, na tym wernisażu zaczął uciekać i włamał sie do domu *Costy ? Dlaczego?

to chyba bylo wyjasnione, ze chodzilo o paserke, a Costa wisial mu kase i to spora i ten postanowil ja odzyskac. Chyba tak to lecialo ;)

Ja jestem ciekawa, co się stało z drugim bratem? Matka rozpoznała Martina na statku, zaś jej drugi syn miał nie żyć. Skoro jednak podczas ekshumacji okazało się, że to nie on leży w trumnie, to co się z nim stało? Jeszcze jedno zastanawia, w piwnicy w pokoju Martina były jakby figurki, i miały zawiązane takie druciki na głowach, a potem była scena jak Paquette pyta w recepcji o IIIeanę i ustami bawi się takim samym drucikiem, zaś w szpitalu kiedy opatrują Costę widać, że nie bardzo podoba mu się jak IIIeana łapie za rękę Costę. Przez chwilę myślałam, że właśnie Paquette jest drugim bratem (chyba Reed miał na imię, czy jakoś tak).

zrobili chyba ekshumacje Martina zeby stwierdzic czy to on zmarl wtedy czy nie