Komedia jak komedia. Powinna przede wszystkim bawić. I to się temu filmowi udaje w stu procentach. Nie wiem, czy to przez to, że nasiąknąłem niejako amerykańska popkulturą i rozumiem ten klimat, czarny humor, ale no naprawdę. Piałem ze śmiechu potężnie. Thornton jak zwykle świetny, tony cox rozbrajający swoim komentarzem. Niestety wielu Polaków nie do końca docenia ten film przez lektor. Niby tłumaczy dosyć nieźle, zachowuje sens i tę nutkę sarkazmu, ale to jednak nie jest to. Ten film się odkrywa na nowo w oryginalnej ścieżce dźwiękowej. Ale i tak ,mogliby to puszczać w święta dla przeciwwagi, dla tej przesadnej słodkości i sztuczności świąt. W sumie jako tako lekcję też przekazuje, że zawsze można się nawrócić, że każdy w głębi nie jest tak zły, po prostu czasem człowiek głęboko to chowa przez różne sytuacje w życiu. 8/10.