Z dziennika Ellen Rimbauer: Czerwona Róża

jak dla mnie kicha i to pewnie dlatego że wydawało mi sie że bede sie bała, a tu nic mnie nie przestraszyło NIC kompletnie! Njciekawszy był tylko ten mąż, nie wyżyty taki :d ja chce taiego :P:P:P

MASA DŁUŻYZN, NIE WYKORZYSTANE WĄTKI, SPORO SCEN, KTÓRE NIC NIE WNOSZĄ DO FILMU I ZUPEŁNY BRAK DYNAMIKI AKCJI. ZAPRZEPASZCZONY NASTRÓJ NAWIEDZONEGO DOMU, KTÓRY WIELOKROTNIE WCZEŚNIEJ STANOWIŁ DOBRĄ RECEPTURĘ NA TRZYMAJACY W NAPIĘCIU HORROR. TU SIĘ TEGO NIE CZUJE. NIE WIEM - MOŻE W SERIALU UDAŁO SIĘ TO UCHWYCIĆ LEPIEJ -...

Film słaby. Nie znajduję w nim po prostu ani jednej pozytywnej cechy. Może tylko tyle, że trwa niespełna półtorej godziny - na szczęście dla widza. Produkcja, która miała mieć chyba w założeniu trzymającą w napięciu i pełną zwrotów akcji fabułę, jest niesamowicie nudna, a czas przy niej spędzony na pewno będzie czasem...

nudny, fatalne aktorstwo, szkoda czasu

5/10. film ma dziury w fabule, przedstawia znacznie mniej niż "Czerwona Róża". poza tym nie zaskakuje. i jest nudny - wiadomo. aktorstwo jeszcze przyzwoite, muzyka też - ale to tylko uzupełnienie do Czerwonej Róży - taki dodatek - ale oczywiscie - slabszy(Dziennik... ma u mnie 5/10, Czerwona Róża 7/10)