Wydaję mi się, że Bezimienny rewolwerowiec (Clint Eastwood), który trzymał zegarek Pułkownika Douglas Mortimer należał do chłopaka dziewczyny, która zginęła w scenie łóżkowej. Znajdowały się tam dwa zegarki a jeden z nich wziął ten zły El Indio. Jak okazuję się z z teści filmu Pułkownik Douglas Mortimer był jej bratem, nie mylę się? A na końcu dopiero Pułkownik Douglas Mortimer zrozumiał kto zabił jego siostrę a El Indio pojął kim jest Pułkownik Douglas Mortimer bo jak wiemy gdy spotkali sie na placu jeden na jednego Pułkownik Douglas Mortime wyciągnął sam łańcuch w czasie gdy Bezimienny rewolwerowiec otworzył zegarek i zaczęła lecieć identyczna melodia jak w zegarku El Indio.

Nie naplątałem?

Nie, chwila skupienia i wiem jak to rozumiesz:D Przez ten cały film wyslałam, że tym młodym chlopakiem dziewczyny jest Pułkownik Douglas Mortimer, a później gdy powiedział, że był jej bratem, to coś mi nie pasowało.

Ja też tak myślałem. Myślałem, że on przeżył, a gdy mówił, że jest jej bratem to wydawało mi się, że tylko tak mówi, sam nie wiem dlaczego ;) ale z biegiem akcji nie wydarzyło się nic co by wskazywało na to, że jest inaczej. Więc musiał być jej bratem.

Tak poza tym świetny film. I to liczenie trupów na wozie hehe fajna scena ;)

I pułkownik od samego początku za nimi podążał bo wiedział kto zabił jego siostrę, tylko Indigo nie znał jego (dlatego się spytał czy kojarzy to nazwisko).