Piszę żeby ostrzec przyszłych widzów. Na co dzień nie oglądam filmów akcji, gdyż na ogół nie mają one nic ciekawego do przekazania. Wczoraj zrobiłem wyjątek, postanowiłem obejrzeć jakąś konkretną sieczkę, strzelaniny, miecze i inne.

Kierując się myślą o mało inteligentnym filmie akcji, poprzez analizę profilu Jasona postanowiłem, że skoro gra razem z Jetem to musi być totalny roz******. No ale nie było. Więc od początku.

1. Fabuła w zasadzie nie istnieje. Motyw zemsty z powodu partnera jest starszy niż sam Jason, a w tym filmie przedstawiony w jakiś tragikomiczny sposób.

2. Wszechobecny brak logi.

3. Nudne postaci bez wyrazu, Statham standardowo niczym Harry Callahan jedna twarz od początku do końca.

Wszystkie te wady (i wiele innych) jakoś bym przebolał gdybym dostał to na co liczyłem. A liczyłem na dobrą akcję, strzelaniny, pościgi. Dostałem jeden pościg, bardzo słabo zrealizowany, strzelaniny gdzie raz facet umiera od kuli, a raz żyje po czterech strzałach prosto w pierś i przeciwników którzy za pewne nie posiadali mózgu ani nawet instynktu samozachowawczego. Do tego film jest przegadany, a wbrew pozorom akcji jest mało. Za to łatwy do nauki angielskiego, polecam oglądać w oryginalnej wersji językowej.

Nie rozumiem, dlaczego ten film ma tak wysoką ocenę. Jest gro dużo dużo lepszych filmów akcji i starych i nowych. Ten to zwykły gniot.