Nie rozumiem tylko na czym polegalo to ze w ostatnich scenach pokazane bylo ja zabija zakonnice. A jak do pokoju wplynela jej przyjaciolka to plywala tam zabita glowna bohaterka.....CZY MOZE MI KTOS WYJASNIC TE ZAJSCIE?? bo nic z tego nie rozumiem!! Co mialo do tego to iz zakonnica i bohaterka to ta sama osoba??!!

Są takie przypadki, że kiedy jedna osoba zostaje zabita, a w pobliżu jest nienarodzone dziecko to duch tej zmarłej osoby wnika w to dziecko. Jak nie zrozumiałaś to masz problem ;))

Motyw z duchem łączącym sie z czyjas dusza to rozumiem, i nie dziwi mnie akurat to. No ale dla mnie jakos to racjonalnie jest nie mozliwe ze w last scenie pokazane bylo jak bohaterka strzela do zakonnicy zabijajac ja tym samym,a gdy wchodzi tam jej przyjaciolka to ona lezy na miejscu zakonnicy ;/ Film fajny ale ta scena dla mnie jest niezrozumiala :)))

cieżko to wytłumaczyć...,czyli...jak to sie stało ze Eva choć strzeliła do zakonnicy to sama była poszczelona,wydaje mi sie ze nawet nie ma racjonalnej odpowiedzi na to pytanie, skoro to jedna osoba,czyli zakonnica żyła w ciele Eve a ta ja widziała wiec zabijajac ją poprostu zabiła siebie,wydaje mi sie że nalezy ta scene uznac za nieco fantastyczna i kierować się wyobraźnią...nie można brać wszystkiego na serio,nie wszystko musi mieć logiczne wytłumaczenie,takie jest moje zdanie.POzd

No wydaje mi sie ze masz racje bo nie jestesmy wstanie odnalesc racjonalnego wytłumaczenia tej sceny :))

A co do ogolnego zarysu wydaje mi się że film jest w miare dobry :)))

Żeby "odnaleść" czemu sama się "poszczeliła" musicie mocniej "paczeć" na film, paczeć aż do skutku...

Nie chcę was obrażać, ale czy wy macie oczy?! Czy oglądaliście kiedykolwiek inny ,,horror"? Przepraszam, ale ten film jest na poziomie ,,Titanic || " Ta zakonnica to jakaś marna podróba rekina z filmu ,,Szczęki" i ,,Matrix" . Proszę was, ten film jest beznadziejny, oglądając go śmiałam się bardziej niż na ,,Kac Vegas" . Na prawdę, oglądnijcie dobry horror a nie psychiczną Zakonnicę, która wygląda jak Voldemort .

Oglądałem wiele dobrych horrorów lepszych od Zakonnicy Ten film nie ma nic wspólnego ze Szczękami ani Matrixem Twoje śmiałam się może świadczyć o zupełnym braku zrozumienia obrazu nie masz się czym chwalić Pusty śmiech to cecha głupców

Sara96 ma rację. Sam notorycznie wybuchałem śmiechem na tym filmie a nie mam w zwyczaju tego robić. Po prostu film był głupi i sztampowy. "Upiorna" postać była tandetna i śmieszna. No i typowa głupota bohaterów doprowadzała mnie do jeszcze większego śmiechu.

Sądząc po guście Sara96ns jej najlepsze filmy to dla mnie nudziarstwo i strata czasu i brawo za porównanie równie dobrze można porównać np Draculę do Minionków albo facetów w czerni.

Myślę, ze to miało pokazać, iz bohaterka naprawę nie była w pełni świadoma tego, że to ona dokonuje morderstw. Trochę jak zobrazowanie jej walki wewnętrznej lub halucynacji. W końcu, to wszystko wydarzyło się w wyniku traumy, na poziomie podświadomym.

To czemu w takim razie na jej matce nie znaleziono odcisków palców? Reżyser już zapomniał, bo to było na początku filmu? ;)

"Są takie przypadki" - skąd znasz takie przypadki? Generalnie sama przez to przechodzisz? Czy wiedzę czerpiesz z wikipedii?

Swego czasu Amerykanie walili takie horrory że w filmie ktoś zabija a na koniec zupełnie niespodziewanie okazuje się, że to główny bohater. Np Lęk czy Krwawe Walentynki. Zakonnica też.

rozumiem że zakonnica mogla wniknac w eve ale jak dla mnie zakonczenie dziwne zabijajoc zakonnice zabic i siebie koncowka jak dla mnie glupia